|
{293}
Kółko Dramatyczne założono w roku 1917 w Domu Ludowym otwartym rok wcześniej przez Szlomo Praszkera, Chaima Icze Segala, Hirsza Grossa i Mosze Libracha. Komitet założycielski tworzyli: Hirsz Gross, Zelig Fogel, Mosze, Izaak i Mordechaj Grand.
Po trzech miesiącach prób zgierskim Żydom przedstawiono spektakl inauguracyjny: „Sierotę Chaszę” Jakuba Gordona.
Po pierwszym przedstawieniu grupa dramatyczna zyskała nowych członków. Napływali nowi aktorzy – amatorzy. Regularne próby odbywały się w domu Zeliga Fogla z udziałem jego żony, Beli, która miała już spore doświadczenie sceniczne z kółka dramatycznego w Pułtusku, gdzie występowała przez kilka lat. Później odbywały się przedstawienia w dużej sali „Lutni”. Odegrano „Króla Lira”, „Macochę”, „Boga Zemsty”, „Pustą Tawernę”, „Studenta Jesziwy” i wiele innych sztuk. Reżyserował aktor Natan Reichenberg.
Kółko Dramatyczne niezmiernie urozmaiciło życie w Zgierzu. Było wśród ludności żydowskiej bardzo popularne i lubiane.
Cały dochód z przedstawień przeznaczony był na cele wolontariackie [1]. Z Kółka Dramatycznego wyrosła także dwudziestoosobowa orkiestra symfoniczna.
{294}
Chór z towarzyszeniem orkiestry występował w tym samym lokalu. Wszystkie koncerty wywoływały szczery aplauz publiczności i zbierały wiele pochwał.
Inicjatorami przedsięwzięcia byli: Lejb Szczupak (zięć Gedalii Rojzenmana), Eliahu Finkelsztejn, Lejb Gelbard, Rotkop i inni. Symfonia stała się centrum życia kulturalnego dla sporej części młodzieży robotniczej.
{295}
Zgierska organizacja syjonistyczna Agudat Ha-Cijonim[2]
{Fot. str. 295: Józef Meir Harun, jeden z założycieli grupy Chowewej Sfat Ewer (Miłośnicy Języka Hebrajskiego) i ostatni przewodniczący Federacji Syjonistycznej}
Już w początkach XX w., krótko po śmierci proroka syjonizmu błogosławionej pamięci doktora Herzla, grupa maskilów z naszego miasta - ludzi głęboko pogrążonych w judaizmie i mądrości Izraela założyła Towarzystwo Miłośników Języka Hebrajskiego. Ojcami Towarzystwa byli: Izucher Szwarc, Towia Lipszyc, Mosze Eiger, Jozef Meir Harun, Abraham Klorfeld, I. A. Rusinow, szwagrowie Zew Eliasz i Zew Michał Reichert i inni. Wszyscy oni byli maskilami i znakomitymi osobistościami naszego miasta oddanymi ideałom renesansu narodu i języka hebrajskiego. Grupa natychmiast rzuciła się w wir pracy wśród społeczności szerząc syjonizm i rozpowszechniając idee stworzenia narodu żydowskiego. Głosili myśl syjonistyczną w Bejt Ha-Midraszu, Wielkiej Synagodze i chasydzkich sztibłech. Potem zwrócili się do świeckiej uczącej się młodzieży i do tych, którzy zajmowali ławki w Bejt Ha-Midraszu. Należeli do nich: Chaim Pinchas Poznerson, Menasze Szwarcbard, Mordechaj Szapszowicz, Abraham Skosowski, Menachem (Mendel) Berliner, Towia Grynfarb, Józef Krasnopolski, Jakub Niekricz, Izaak Berliner, Fabian Grynberg, Józef Kac i inni.
W miarę, jak grupa rosła, działalność jej rozgałęziała się na coraz to nowe obszary. Rozprowadzano publikacje ruchu syjonistycznego i hebrajskie czasopisma takie jak Ha-Cefira, organizowano systematyczne zbiórki pieniędzy, a także przedstawienia i rozmaite imprezy na rzecz Keren Kajemet (Żydowskiego Funduszu Narodowego). Urządzano również wieczory pamięci doktora Herzla i ogólnie czyniono wszystko, czego oczekiwać można od organizacji syjonistycznej. Działalność organizacji syjonistycznej z prawdziwego zdarzenia była w carskiej Rosji prawnie zabroniona. Z obawy przed represjami starano się więc nie przyciągać zbytniej uwagi władz.
Pierwszym członkiem organizacji, który zrobił aliję, był Menachem Berliner (1909). Następny był Aszer Klorfeld, a za nim pojechała jego siostra Lea i cała rodzina.
{Fot. str. 296 u dołu: chalucim (pionierzy) zgierscy zebrani z okazji aliji do Izraela w 1920 roku: A. Kuperman, A. Gotsztadt, L. Gotsztadt, Sz. Gorner, W. Kac}
W roku 5676 (1916), wobec zbliżającego się końca pierwszej wojny światowej, w Zgierzu oficjalnie założono oddział ruchu syjonistycznego. Nazywał się Agudat Ha-Cijonim (Federacja Syjonistyczna). Syjonizm zdobywał sobie coraz więcej sympatyków i Organizacja szybko pozyskiwała nowych członków. Do liderów Federacji należeli: Towia Lipszyc, Izucher Szwarc, szwagrowie (a zarazem kuzyni) Reichert, Mosze Glicksman, Józef Kac, Leon Rusinow i Mosze Siedlowski. Wkrótce dołączyło kilku młodych: L. Wajnsztejn, R. Szapszowicz, I.L.Gotsztadt, Jakub Gotsztadt, Szlomo Gorner, Herman Garzon, Lejbel Sirkis, Wolf Fiszer, Mosze Landau i inni rekrutujący się spośród chasydów i mieszkańców miasta.
W grudniu 1929 roku Federacja Syjonistyczna zorganizowała świetne przyjęcie na cześć przywódcy polskiego żydostwa i jednego z czołowych działaczy syjonistycznych, pana Izaaka Grynbauma. Była to spontaniczna demonstracja poparcia ze strony miejskich notabli i przedstawicieli wszystkich lokalnych frakcji syjonistycznych. W swoim nadzwyczaj interesującym przemówieniu pan Izaak Grynberg przedstawił sytuację w Izraelu w świetle wydarzeń, które w owym czasie miały miejsce. Była to również okazja do uczczenia dwóch zgierskich weteranów ruchu syjonistycznego, założycieli Federacji Syjonistycznej błogosławionej pamięci zmarłych Towii Lipszyca i Izuchera Szwarca. Zebrani zdecydowali się umieścić ich nazwiska w Złotej Księdze.
Założona przez grupę Chowewej Syjon, a potem przejęta przez Federację Syjonistyczną przechowywana w domu Reicherta biblioteka szybko się rozrastała i wkrótce stała się centrum kulturalno - edukacyjnym dla miejscowej młodzieży. Czuwali nad nią Fabian Grynberg, Menasze Szwarcbard, Aaron Cincinatus i inni. Była ona błogosławieństwem dla Federacji. Poza użyczaniem chętnym swego bogatego księgozbioru, służyła jako miejsce odczytów i zebrań syjonistycznych, zwłaszcza dla młodych, dla których była centrum duchowego widnokręgu. Wieczorne wykłady, przyjacielskie rozmowy, zebrania i uroczystości wszystko to odbywało się pośród bibliotecznych regałów.
Nieraz wygłaszali tu odczyty przyjezdni goście, z Łodzi i Warszawy. Bibliotece nadano imię pisarza Dawida Friszmana, zgierzanina, w rocznicę jego śmierci.
Obóz syjonistyczny rozwijał się i rósł w siłę. Prowadzono pracę syjonistyczną na wielu frontach. Liczba członków zgierskiej Federacji sięgała 500 osób wywodzących się ze wszystkich warstw społecznych.
{Fot. str. 298 u dołu: komitet organizacyjny do spraw otwarcia Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie. Stoją: J.M. Harun, A. Reichert, A. Ch. Michelson, I. Wajsbaum. Siedzą: J. Kac, N. Trocki, A. Morgensztern, F. Grynberg, N. Fajnngold i L.Wajnsztejn}
Federacja Syjonistyczna przenikała wszystkie obszary życia w mieście i miała swoich przedstawicieli w Radzie Gminy i radzie miasta, w tym Morgensztera, Izuchera Szwarca, Fabiana Grynberga, Noacha Trockiego i Wolfa Reicherta. Józef Kac był członkiem rady miasta odpowiedzialnym za budownictwo. Jego działalność w ruchu syjonistycznym zaczęła się od udziału w grupie Menachema Berlinera. W końcu w roku 1935 zrobił aliję do Kraju Izaela.
Fabian Grynberg był przewodniczącym komitetu do spraw Kraju Izraela, funduszy syjonistycznych i innych reprezentowanych w Federacji instytucji publicznych. Członków Federacji znaleźć można było we wszystkich instytucjach miejskich, organizacjach sportowych, ochronkach, kuchniach dla biednych, funduszu charytatywnym prowadzonym przez Mosze Eigera, Noacha Trockiego i Lejbusza Wajnsztejna. Działalność tego ostatniego w Federacji zakończyła się, kiedy założył własną frakcję zwaną Ruchem Rewizjonistow Syjonistycznych i odciął się od dawnej organizacji.
W szeregi Federacji Syjonistycznej wstąpiła spora część zgierskiej młodzieży. Organizacja działała we wszystkich obszarach publicznego życia żydowskiego. Ostatnim przewodniczącym był reb Józef Meir Harun, który stał na czele federacji aż do epoki Holocaustu, kiedy pogrzebane zostały wszelkie przejawy zorganizowanego życia Żydów.
{299}
Unia Młodych (Agudat Cejrim) i Młodzież Syjonu (Cejrej Syjon)
Wkrótce liczba członków grupy osiągnęła sto osób. Bardzo aktywny był Michał Siedlowski. Częste odczyty z udziałem miejscowych mówców, jak i przyjezdnych z Łodzi i Warszawy, przyciągały tłumy.
Członkowie Cejrej Syjon rozprowadzali szekalim (szekle – cegiełki na rzecz ruchu syjonistycznego) przed kongresami syjonistycznymi, chodzili po domach zbierając wpłaty na Keren Kajemet i kształcili młodzież w duchu pionierstwa syjonistycznego, z ideą aliji na horyzoncie.
Wpływ tej organizacji w naszym mieście był niezwykle silny ze względu na rozliczne powiązania jej członków. Współpracowaliśmy z klubem sportowym Makabi, kobiecą organizacją syjonistyczną Dwora, Ha-Zamirem i innymi instytucjami.
Wielu założycieli i działaczy organizacji się w owym czasie wyróżniło. Swoim duchem, swoimi mowami i oddaniem sprawie wywierali na nas niemały wpływ. Należeli do nich Menachem Berliner, Jehoszua Ru (znany w Izraelu jako Jehoszua Manoach [4] , pisarz i jeden z założycieli Degania Alef), Leon Rusinow, Aszer Klorfeld i inni.
{301}
{Fot. str. 301 po lewej: reb Natan Dawid Kac, jeden z założycieli Mizrachi w Zgierzu}
Oddział partii Mizrachi został założony w Zgierzu w roku 1915, w czasie okupacji niemieckiej, po wystąpieniu kaznodziei błogosławionej pamięci rabbi Jechiela Rappaporta (późniejszego rabina Jadziowa). Na przewodniczącego komitetu tymczasowego wybrany został reb Gedalja Jedidja Zwyklowski [6] . Członkami komitetu zostali: reb Izaak Meir Halperin, reb Izrael Frugel, reb Natan Dawid Kac, Feb Josel Kohen, reb Eliahu Wronowski i autor tych stron.
W roku 1917 dołączył do partii reb Daniel Sirkis. Natychmiast został głową jednej z frakcji wewnątrzpartyjnych. W wyborach do Rady Gminy w roku 1918 ogromną większość zdobył blok narodowy (syjoniści, Mizrachi i religijni ortodoksi). Reb Daniel Sirkis został przewodniczącym Rady Gminy, w której odtąd przeważającą ideologią był religijny syjonizm.
{Fot. str. 302 u dołu: działacze Młodej Mizrachi. Stoją: L. Trajanowski, I. Wajndler, Rubin, A. Kohen i A. Zajdel. Siedzą: Z. Kohen, Rozenfeld, M. Zakon, Ch. Zakon, Pantel i Klaski. W pierwszym rzędzie: Rozensztejn, Niszkowski, A. Koński i B. Blank}
W miarę upływu czasu do partii wstępowało coraz więcej chasydów i innych mieszkańców miasta, między innymi reb Jehoszua Kaufman (wuj Daniela Sirkisa), który był uczonym Żydem i chasydem z Czortkowa, który nie przeżył ani jednego dnia bez studiowania Tory. Dzięki jego dzielnej żonie, Reizel, dom ich był otwarty dla nacjonalistyczno – religijnej młodzieży. Dołączyli do nas także: reb Izaak Mendel Ha-Kohen, brat rabina miejskiego i sam admor; reb Aaron Parizer, jeden z weteranów syjonizmu w Rosji; reb Kalman Rozenblat, chasyd z Sokołowa; reb Meir Wanik, reb Michał Kuperman (chasyd aleksandrowski znany jako Michał Endzis), reb Chaim Kohen i inni.
Pierwszą siedzibą organizacji Mizrachi, która z biegiem czasu rozrosła się tak, że liczba członków sięgnęła 170, był dom reb Izuchera Szwarca. Czasami odwiedzał nas tam sam rabbi. Stamtąd przenieśliśmy się do domu Reicherta, gdzie mieliśmy do dyspozycji dwa przestronne pokoje. Jednym z naszych działaczy był reb Mendel Zakon, który zmarł w Kraju. Założyliśmy własny Bejt Ha-Midrasz i gromadziliśmy tam wszystkich naszych członków, którzy modlili się rozproszeni we wszystkich sztibłech w mieście. Torę czytał reb Natan Domkowicz (który później odbył aliję). Organizowaliśmy zajęcia wieczorne i w ogóle włączaliśmy się we wszystkie dziedziny życia społecznego w naszym mieście.
Powstała także w Zgierzu gałąź Młodej Mizrachi. Stała się ona silnym czynnikiem w życiu publicznym miasta.
{303}
{Fot. str. 303: komisja do spraw Izraela ruchu Agudat Izrael w Zgierzu, także założyciele i pracownicy Keren Ha-Jesod (Funduszu Osiedleńczego). Stoją: Kompel, Bandkowski, Bomes, Niszkowski. Siedzą: Gliksman, Hollander, I.M. Zylberberg, A. Mankita, Rozenzweig, Kompel}.
Zgierska gałąź partii Ortodoksyjnego Żydostwa w Polsce „Agudat Ha-Ortodoksim” powstała wkrótce po uformowaniu się organizacji ogólnopolskiej. Do założycieli partii w Zgierzu należeli: reb Szlomo Sirkis i jego syn Eliezer, reb Józef Hirsz Szapiro, reb Noach Mendelson, reb Beniamin Szczarański, reb Natan Elberg, reb Eliahu Tenenbaum, reb Chaim Boaz, reb Izrael Mosze Rabinowicz, reb Ezriel Cuker i inni.
{Fot. str. 304 u dołu: dzieci z chederu Talmud Tory z nauczycielem Herszełe Wajsenfelnerem}
{Fot. str. 305: nauczyciele i uczniowie chederu Jesod Ha-Tora}
Agudat Izrael założona została w roku 5676 (1916). Z czasem zmieniła nazwę: początkowo partia znana była jako „Szlomei Emunei Izrael” („Wszyscy wierzący Izraela”), dopiero później nadano jej nazwę „Agudat Izrael”. Reb Eliezer Sirkies był przewodniczącym partii od dnia jej powstania do roku 5696 (1934). Byl on spiritus movens organizacji. Kiedy odbył aliję do Kraju, miejsce jego zajmowali kolejno: reb Bersz Bechler, reb Aaron Hirsz Kompel i (do wybuchu wojny) reb Lejbel Wyszogrodzki. W ostatnich latach działalności partii reb Szimszon Wolf Gliksman był jej sekretarzem. Do najaktywniejszych członków należeli: reb Izaak Arie Minc, reb Jechiel Meir Mankita, reb Eliahu Tenenbaum i inni.
Agudat Izrael miała swojego przedstawiciela w Radzie Miasta. Był nim (od roku 5686/ 1925) reb Eliezer Sirkis, a potem, od roku 5695 (1935), reb Lejbel Wyszogrodzki.
Oprócz Agudat Izrael istniała też frakcja młodych „Cejrej Agudat Izrael”. Była ona w Zgierzu nadzwyczaj aktywna. Pomagała partii w jej działalności na skalę narodową, a także organizowała studia Tory. Prowadził je w Bejt Ha-Midraszu sam rabin miasta, a w latach trzydziestych reb Mendel Wechsler i inni. W pewnym okresie wydawała również miesięcznik „Unzer Vort” („Nasze Słowo” – 5686/ 1926). Pismo zakładali: rabbi Dawid Szpiro, Pinchas Sirkis, Meir Szczarański, Fejwel Mendel Cuker, Abraham Aaronson, Szlomo Białostocki, Awigdor Rozenblat, Mordechaj Sirkes, Lejbel Librach, Lejbel Bomes i inni. Od późnych lat dwudziestych aż do wybuchu wojny do aktywnych działaczy Agudy należeli: Szlomo Dawid Przeworski (wybrany na przewodniczącego w roku 5691/ 1931), Sender Poznerson (skarbnik, wspierał działalność partii z własnej kieszeni), Józef Korczej, Mosze Rozenblat, Dawid Wechsler, Abraham Ajzenszmidt, Mendel Boaz, Meir Boaz, Beniamin Sztechelberg, Jechiel Józef Zejda, Jakub Banda, Nota Bomes, Mendel Mankita, Eliahu Fejwel Przeworski, Szlomo Gliksman, Szmul Ajzenszmit, Abraham Kompel, Szalom Kompel, Jehuda Lejb Zejda, Chaim Eliezer Domnakowicz, Morechaj Meir Król, Izaak Przeworski, Abraham Bakerszpigel, Fejwel Szatszowicz i inni.
Młodzież udzielała się także w działalności gospodarczej. Założono mianowicie komitet zwany „Szomrej Szabat” (Przestrzegający szabatu), do którego należeli także członkowie Agudat Izrael. W komitecie działali: reb Józef Białostcki (zwany reb Józef Szmul Chasides), Daniel Łęczycki, Wolf Zelmanowicz, Lejbel Wyszogrodzki, Szlomo Dawid Przeworski, Meir Boaz, Mendel Niszkowski, Chaim Eliezer Domnakowicz, Herszel Tenenbaum, Chaim Zew Holcszpigel i Szalom Kompel. Komitet zajmował się nie tylko sprawami związanymi z rytuałem szabatowym: do zadań jego należało wywieranie nacisku na ortodoksyjnych przemysłowców, aby zaprzestali wydawania dokumentu sprzedaży szabatowej i zatrudniali religijnych Żydów [7] . W akcie protestu opóźniali czytanie Tory w chasydzkich sztibłech i w końcu osiągnęli sukces.
Do komitetu Keren Ha-Jesod (Funduszu Osiedleńczego) wybrano następujących członków: Jechiela Meira Mankitę (przewodniczącego), Szaloma Kompela (sekretarza), Szlomo Gliksmana, Szmula Ajzenszmidta, Józefa Bendkowskiego, Abrahama Kompela, Hillela Mosze Bomesa i Mendla Niszkowskiego. Do założycieli gałęzi organizacji charytatywnej dla jesziwy Chachmei Lublin należeli: Meir Szczarański, Dawid Wechsler i Abraham Ajzenszmidt.
Obok Agudat Izrael istniała organizacja kobieca Agudy. Zajmowała się głównie działalnością charytatywną. Na jej czele stały: Chaja Sirkis (żona reb Eliezera) i Chana Szlaser (córka reb Beniamina Szczarańskiego). Ortodoksyjne dziewczęta zorganizowane były w Batji – organizacji dla młodych ortodoksyjnych kobiet.
W Radzie Gminy Agudę reprezentowali: reb Eliezer Sirkis (przewodniczący w roku 5693/ 1933), reb Chaim Boaz, reb Aaron Hirsz Kompel, reb Berisz Bechler i inni.
Pierwszą instytucją założoną przez ortodoksów naszego miasta (przy udziale religijnych zgierzan) był „Bejt Ulpana LeTora Wederech Erec” („Dom Nauki Tory i Ścieżek Świata”).a) Bejt Ulpana (Dom Nauki)
Ponieważ niemieckie władze okupacyjne w roku 5676 (1916) zamykały chedery, założono w Łodzi nowoczesny cheder zwany „Bejt Ulpana LeTora Wederech Erec”, zapewniający także edukację świecką. W roku 1916 otwarto w Zgierzu cheder wzorowany na chederze łódzkim. W tym celu wynajęto kilka pokoi przy ulicy Błotnej.
Do pierwszego komitetu chederu wybrano: reb Daniela Sirkisa jako przewodniczącego, reb Abrahama Natana Elberga jako sekretarza i reb Aarona Józefa Bergera, reb Chaima Boaza, reb Henecha Ehrzona, reb Noacha Mendelsona i reb Izraela Mosze Rabinowicza jako członków.
Szkoła składała się z pięciu klas dla dzieci w wieku od 7 do 13 lat. Pierwszymi nauczycielami byli: reb Rafael Henech Blausztejn (uczył starsze klasy), reb Jakub syn Jakuba Milichewickiego (uczył hebrajskiego i gramatyki we wszystkich klasach), reb Izaak Eksztejn, reb Szimson Wolf Gliksman (syn nauczyciela reb Fiszela), reb Mosze Zejda i inni.
Studiowano przede wszystkim przedmioty religijne, ale około dwóch godzin dziennie poświęcano edukacji świeckiej. Obowiązkowo uczono także języka niemieckiego.
Kiedy Niemcy opuścili Polskę, cheder zmienił nazwę na Jesodej Ha-Tora. Patronami szkoły zostali reb Szlomo Sirkis, reb Mosze Aaronson i reb Szalom Henech Bomes. Na czoło wysunęły się nowe postacie, jak reb Mendel Wechsler i inni i szkoła rozwijała się z roku na rok. Uczyły się tu setki dzieci. Szkoła istniała aż do wybuchu wojny w roku 5699 (1939), kiedy pochłonęła ją powszechna destrukcja.
{Fot. str. 308 u dołu: cheder Jesod Ha-Tora [8] Agudat Izrael (1935) z działaczami partii: reb Szalomem Chanochem Bomesem i reb Eliahu Tenenbaumem}
Drugą instytucją założona przez Agudat Izrael w latach dwudziestych była szkoła dla ortodoksyjnych dziewcząt Bejt Jaakow. Otwarto ją w roku 5686 (1926) dzięki staraniom m.in. reb Szlomo Sirkisa i jego syna reb Eliezera Sirksa. Pierwszym kierownikiem szkoły został reb Meir Szczarański; po nim stanowisko to objęli kolejno: reb Jakub Angel i reb Lejbel Wyszogrodzki. Nauczycielką była pani Chajmowicz, której pomagały członkinie Batii: Ester Rus i Gittel Goldwasser, córki reb Abrahama Przeworskiego. Przez cały okres jej istnienia szkoła wykształciła setki ortodoksyjnych dziewcząt i wspaniale się rozwijała. Działała do wybuchu wojny w roku 1939.a) Bejt Jaakow
Poza jesziwą Jagdil Tora założoną i kierowaną przez chasydów przed pierwszą wojną światową (zaprzestała ona działalności w roku 1914, wraz z wybuchem wojny), istniała w Zgierzu także druga jesziwa, przy Bejt Ha-Midraszu admora strykowskiego. Oprócz starszej młodzieży zgierskiej, która zakończyła naukę w Jesodej Ha-Tora, studiowali tu młodzi spoza Zgierza. Żydzi zgierscy wspierali ich i żywili na zmianę.b) Miscellanea
Wieczorami reb Herszel Klejnman i reb Jakub Meir Szczarański syn Ziszy Glazera przybliżali nieuczonym Ein Jaakow [9] .
Następujące osoby reprezentowały Agudę w Chewra Kadisza: reb Meir Klaski, reb Eli Tenenbaum, reb Jakub Rosenstrauch i reb Szalom Henech Bomes. Wśród kobiet najaktywniejsze były: Chana Wechsler (żona reb Mendla), Chawa Ita Bomes (żona reb Szaloma Henecha), Chana Rachel Birnsztok (teściowa reb Szimszona Wolfa Gliksmana) i weteranka, Machla Worońska (zwana w mieście Machlą Zapatrzoną w Niebo), którą Bóg nagrodził aliją do Kraju, gdzie spoczęły jej szczątki.
{309}
Pierwotnym motywem zainteresowania rozwojem fizycznym żydowskiej młodzieży była, już od lat 80. – 90. XIX stulecia, potrzeba obrony przeciwko organizowanym przez władze carskie pogromom. Tak w wielu miejscowościach powstawały organizacje żydowskiej samoobrony oparte na grupach młodzieży wspólnie ćwiczącej w dążeniu do wzmocnienia swojej kondycji fizycznej. Grupy samoobrony z zacięciem odpierały ataki chuliganów. Na Pierwszym Kongresie Syjonistycznym dr Max Nordau wezwał młode pokolenie Żydów, stojące wobec ważkich narodowych wyzwań, aby z podniesionym czołem poniosło odpowiedzialność za naród i dbało nie tylko o swój rozwój duchowy, ale i cielesny. „W zdrowym ciele zdrowy duch” – motto to napełniło idealistyczną, narodowo ukierunkowaną studencką młodzież prawdziwą wiarą i entuzjazmem. Idea rozwoju przez sport nabrała teraz głębszego znaczenia.
Jednym ze zgierskich entuzjastów był niewątpliwie młody i żarliwy syjonista Leon Rusinow. Nie spoczął on, póki nie namówił swojego przyjaciela Akiwy Eigera (syna przedsiębiorcy i działacza syjonistycznego reb Mosze Eigera) do założenia w mieście organizacji sportowej służącej rozwojowi fizycznemu młodzieży, wzorowanej na podobnym klubie w Tomaszowie.
Ponieważ stworzenie żydowskiej organizacji tego typu pod rządami carskiej administracji nie było proste, a może nawet nie było dozwolone, postanowiono utworzyć sekcję sportową w ramach już zalegalizowanej organizacji Ha-Zamir przy pomocy członków Ha-Zamiru: dra Altgrada, Berka Kohena i Jeszaji Szapiry.
Oprócz wspomnianych wyżej inicjatorów przedsięwzięcia i organizatorów należy wymienić także gorącego działacza społecznego Abrahama Morgenszterna, późniejszego założyciela i wydawcę ogólnopolskiej „Żydowskiej Gazety Sportowej”; braci Izraela i Fiszerla Łęczyckich, Jakuba Hirsza Waldmana, Geci Lipowicza i innych, którzy pomogli wykorzystać struktury Ha-Zamiru dla wspierania sportu. W tych czasach trzeba oczywiście było liczyć się z rozmaitymi ograniczeniami, pewne cele pozostać musiały nieosiągnięte. Niedługo potem wybuchła pierwsza wojna światowa (1914) i rozpoczęta praca musiała zostać przerwana. Dopiero w roku 1915 władze niemieckie zezwoliły ludności żydowskiej w okupowanych miastach polskich na zakładanie klubów sportowych i organizacji kulturalnych.
{Fot. str. 312 u dołu: członkowie Makabi maszerujący do synagogi}
{Fot. str. 313: zarząd organizacji sportowej Makabi. Stoją: Flam, B. Skokowski, L. Waldman, Sz. Feldman, K. Eiger, I. Goldenberg, I. Lęczycki, Sz. Wiczocki, I. Waldman, I. Rosenzweig, Frida. Siedzą: pani Bomes, Sz. Katz, Chajkin, H. Waldman, R. Grynberg, P. Grynberg, Goldberg, Lęczycki, Frida}
Pierwsza publiczna wzmianka o zgierskiej Makabi ukazała się w numerze 179 Lodzer Folksblatt (16 sierpnia 1915) w dziale korespondencji z prowincji: w Zgierzu działalność rozpoczęła organizacja sportowa. Korespondent innej gazety pisze 10 kwietnia 1916 roku „Czytelnia zjednoczyła siły z Żydowską Organizacją Sportową dla przyszłej współpracy. Organizacja sportowa rozpoczęła już ożywioną działalność i prowadzi systematyczne zajęcia cztery razy w tygodniu. Posiada także chór i orkiestrę mandolinistów. Na ostatnim spotkaniu postanowiono prowadzić szeroko zakrojoną działalność także w obszarze kultury. W pierwszy jarcajt I.L. Pereca, w środę, drugiego dnia Paschy, odbędzie się poświęcony mu wieczór”.
{Fot. str. 314 u dołu: członkowie Makabi z nowym sztandarem}
W Polsce Odrodzonej (około 1919) organizacja podjęła działalność na nowo, z energią i rozmachem, niemal na wszystkich obszarach sportu i kultury.
Powody, dla których popularność i sympatia dla organizacji obejmującej młodych z niemal wszystkich grup społecznych miasta, rosła, były rozmaite. Najważniejszym jednak był z pewnością ochotniczy udział narodowo nastawionej młodzieży, która wkrótce objęła pozycje kierownicze organizacji. Ci młodzi ludzie wykazywali energię i inicjatywę, dając z siebie to, co najlepsze. Należeli do nich między innymi: Akiwa Goldberg, Lejbisz Weinstein, Dawid Berger (wiceprezydent aż do wyjazdu z Polski w roku 1935), Józef Lejb Gottstadt, Reuwen Szapszowicz, Lejbisz Waldman, Lejbek Zylberberg, Mosze Jakub Grand (sekretarz), Fejwel Rozenman i Dawid Praszker. Podkreślić trzeba, że mimo, iż organizacja obejmowała osoby różnych politycznych przekonań, we wspólnej pracy panowała pełna harmonia pod ojcowskim przewodnictwem cierpliwego, choć energicznego Karola (Akiwy) Eigera, dla którego Makabi było dziełem życia.
W roku 1924 Zgierska Organizacja Sportowa dołączyła do światowej organizacji Makabi założonej w Karlsbadzie w roku 1921 i obejmującej prawie wszystkie żydowskie kluby sportowe diaspory.
Członkowie Makabi dzielili się na członków aktywnych i pasywnych. Członkowie aktywni uczestniczyli we wszystkich zajęciach pod kierunkiem doświadczonych instruktorów. Byli wśród nich Zejda i Segal z łódzkiego gimnazjum żydowskiego. Sekcje dziecięca i kobieca kierowane były przez Fiszela Łęczyckiego; sekcją lekkoatletyki kierowali Gezi Lipowicz, Józef Lejb Gottstadt, Mendelowicz i Lejbek Zylberberg; sekcją imprez – Bolek Trocki, Sewer Czernikowski i Rotapel. Rozgrywano mecze piłki nożnej z drużynami z innych miast. Grano także w ping – ponga. Ogólnie rzecz biorąc, zgierscy sportowcy prezentowali dość wysoki poziom; nierzadko zapraszano ich do występów w żydowskich imprezach sportowych w innych miastach.
Uroczystość przyjęcia sztandaru organizacji w dziesiątą rocznicę jej założenia pozostała w pamięci zgierzan na długo. Sztandar był wspaniały, biało – niebieski, z wstęgami i emblematami [10] . Wprowadzono go z wielką powagą, ku dumie i radości żydowskiej ludności. Żydowska Organizacja Sportowa uczestniczyła teraz w pełni we wszystkich państwowych uroczystościach. Uroczyste procesje zaczynały się zazwyczaj na wielkim placu należącym niegdyś do składu drewna Grynberga. Trasa prowadziła ku głównej ulicy Długiej i dalej na Stare Miasto. Na czele pochodu prowadzono sztandar, a wszystko odbywało się przy akompaniamencie własnej orkiestry. Widzowie stali po obu stronach ulicy, wzdłuż krawężników i patrzyli z upodobaniem. Z żydowskich balkonów rzucano kwiaty, a dzieci żydowskie kręciły się wokół procesji. Niestety, uroczyste okazje nie zawsze były radosne. Często sztandar zdobiły czarne żałobne wstęgi. Wiedziono go do synagogi, opłakując Herzla czy Bialika – lub wznoszono w żałobnym proteście przeciw dyskryminacji Żydów w Polsce czy hitlerowskich Niemczech. Tak żydowski Zgierz demonstrował swoją radość i ból, dobrą wolę i protest.
{317}
W latach 1918 – 22 działała w Zgierzu kobieca organizacja syjonistyczna „Dwora”. Celem jej było szerzenie idei syjonistycznych wśród zgierskich kobiet.
Do najważniejszych przedsięwzięć grupy należało hebrajskie przedszkole (freblówka). Uczyło się w nim około czterdzieściorga dzieci ze wszystkich warstw społecznych. W przedszkolu tym rozmawiano i śpiewano po hebrajsku. Prowadziły je następujące panie: M. Reichert, G. Szperling, R. Haron; inne zajmowały się wszelkimi innymi potrzebami przedszkola. Nauczyciele byli zarówno miejscowi jak i przyjezdni z Łodzi. Należeli do nich panowie Rozenblum, Tamerzon i Ostrowski. Przedszkole mieściło się w domu Reichertów.
Członkinie „Dwory” spotykały się na zajęciach z hebrajskiego, odczytach i na próbach Klubu Dramatycznego. Pracowały dla Żydowskiego Funduszu Narodowego (Keren Kajemet), rozprowadzały szekle i uczestniczyły we wszystkich akcjach syjonistycznych w mieście.
Założycielkami i głównymi działaczkami organizacji były panny A. i M. Reichert.
{318}
W roku 1915 niewielka grupa uczniów zgierskiej szkoły kupieckiej i żydowskiego gimnazjum w Łodzi postanowiła założyć organizację młodzieżową. Należeli do niej: Zelig Reichert, Jowa Kac, Joszek Kon, Leon Rubinsztejn, Izrael Wejnik i inni. Kilka wieczorów tygodniowo spotykali się oni na strychu fabryki Wolfa Reicherta i uważnie studiowali programy żydowskich organizacji młodzieżowych całego świata. Czytali także o Kraju Izraela. Tak zdecydowali się założyć żydowską organizację skautowską. Program działalności miał obejmować także studia historii Żydów, palestynografię, pionierstwo w Kraju Izraela i osobowości Drugiej Aliji. W ten sposób chciano zaszczepiać w członkach pragnienie odbycia aliji do Kraju Izraela.
{Fot. str. 319 u dołu: organizacja skautowska z opiekunami A. Cyncynatusem (po prawej) i I. Wejnikiem}
Wkrótce organizacji udało się przyciągnąć pokaźną liczbę chłopców i dziewcząt, których podzielono na grupy wiekowe. Każda grupa miała swojego opiekuna, który prowadził z nią zajęcia. Organizacja skautowska rosła szybko. Wkrótce zabrakło opiekunów. Wówczas przystąpiono do rekrutacji starszych osób. Do organizacji wstąpili Jakub Skokowski (który później stanął na jej czele), Aaron Cyncynatus, Natan Śpiewak, Józef Kac i inni.
Część członków zgierskiej organizacji została przyjęta do wyższego kierownictwa Żydowskiej Organizacji Skautowskiej na Łódź.
W 1918 polscy skauci zjednoczyli się z austriacką organizacją Ha-Szomer Ha-Cajr i razem utworzyli jedną grupę nazwaną Ha-Szomer Ha-Cajr. Po ogłoszeniu proklamacji Balfoura wzrosło wśród Żydów pragnienie aliji do Kraju Izraela. Przewodniczący organizacji zdecydowali się spełnić marzenie o aliji, kiedy tylko skończy się wojna.
Natychmiast po zwieszeniu broni grupa liderów łódzkiej i zgierskiej Ha-Szomer Ha-Cajr opuściła Polskę. Wyjechali z Wiednia 3 grudnia 1918 roku. W grupie tej byli: Jakub Skokowski, Zelig Reichert, Natan Śpiewak i Leon Rubinsztejn. Z Wiednia droga wiodła do Włoch, skąd można było dostać się do Kraju Izraela statkiem. W Wiedniu spotkaliśmy się z drem rabbi Zwi Chajesem, który żarliwie namawiał nas do zrezygnowania z dalszej podróży ze względu na niebezpieczeństwo (wciąż panowały warunki wojenne). My jednak, dowiedziawszy się, że z Wiednia odjeżdża pociąg ewakuujący żołnierzy do Triestu, zdecydowaliśmy się pojechać. Zatrzymano nas na granicy włoskiej, ale dzięki przechodzącemu tamtędy przypadkiem Żydowi, drowi Freudowi, wreszcie pozwolono nam jechać.
{Fot. str. 321 u dołu: pierwsza grupa Ha-Szomer Ha-Cajr. W pierwszym rzędzie: Sz. Cyncynatus, L. Kon, I. Kohen, P. Goldstein, E. Reichert. W drugim rzędzie: A. Reichert, C. Lipszyc, G. Rozman, S. Niekricz, P. Zylberberg. W trzecim rzędzie: Kohen, S. Grynwald, G. Kon, I. Reichert}
W Trieście okazało się, że nie ma żadnych statków płynących do Egiptu ani do Kraju Izraela. Dzięki wysiłkom syjonistycznego działacza Długacza i rabina Triestu, dra Zalera, przewieziono nas do Rzymu, gdzie otrzymaliśmy od brytyjskiego konsula wizy uprawniające nas do wjazdu do Kraju Izraela.
W Rzymie musieliśmy spędzić prawie dwa miesiące. Przez ten czas przyjeżdżały także inne grupy z różnych stron Polski. Była wśród nich grupa zgierzan z m. in. M.A. Kupermanem, Joawem Kacem, Klarfeldem, Mosze Herszkowiczem. Wreszcie wszyscy, całe sto pięć osób odbyliśmy aliję razem. Przeszła ona do historii pod nazwą „aliji stu pięciu”. Nasze wizy były ważne dwa miesiące. Pojechaliśmy do Neapolu, skąd statkiem udaliśmy się do Aleksandrii. Pierwsza grupa przybyła do Izraela w okolicach Paschy 1919 roku.
{322}
W roku 1918 organizacja połączyła się z grupą żydowskich studentów i razem utworzyły ruch Ha-Szomer Ha-Cajr.
Był to żydowski ruch syjonistyczny, którego celem było wykształcenie w żydowskiej młodzieży dążenia do wypełniania idei syjonizmu. Idee Ha-Szomer Ha-Cajr prędko zdobywały sobie serca studiującej i pracującej młodzieży w wielu miastach Polski. Zajmowano się skautingiem, studiowano język hebrajski, Biblię, historię ludu żydowskiego w diasporze i w Kraju Izraela, a także wiedzę o Kraju (palestynografię) – wszystko to po to, aby zaszczepić w duszach młodych idee syjonistyczne i miłość do Kraju ojczystego. Odbywały się rozmaite konwencje, wycieczki i spotkania z młodzieżą z oddziałów Ha-Szomer Ha-Cajr z innych miast. Pierwszą siedzibą organizacji w Zgierzu był pokój w domu Reichertów, gdzie zbierali się także aktywiści syjonistyczni. Członkowie Ha-Szomer Ha-Cajr pochodzili w większości ze środowisk drobnomieszczańskich i mówili po polsku. Prace grupy prowadzono właśnie w tym języku. Niektóre grupy (studenci szkoły hebrajskiej) miały zajęcia prowadzone w języku hebrajskim. Pierwszym przewodniczącym organizacji był Jakub Skokowski, a po nim Joszek Kon, Perec Goldsztejn i Szaja Cyncynatus.
W okresie, kiedy coraz więcej osób decydowało się na aliję do Kraju Izraela, Ha-Szomer Ha-Cajr stało się prawdziwym obozem przygotowawczym dla młodzieży planującej odbyć aliję. Rodzice tych młodych z aprobatą patrzyli na ich zaangażowanie uważając, że organizacja dobrze służy przygotowaniu do życia w Kraju.
W roku 1932 zgierska gałąź ruchu założyła klub piłki nożnej „Szomria”, podobny do tych istniejących w innych polskich miastach. Klub zgierski wywalczył sobie niezłą pozycję wśród innych drużyn. W roku 1924 zorganizowano pierwszy obóz letni w miejscowości Niedźwiedź kierowany przez Szaję Cyncynatusa, Pereca Goldsztejna, Fiszka Zylberberga, Towkę Niekricza, Izraela Weismana, Rut Sirkes, Towkę Poznersona, Jankę Kac i innych.
W latach 1924-25 nastąpił kryzys w kierownictwie ruchu. Część przywódców wyjechała do Kraju (Janka Kac, Perec Goldsztejn, Rut Sirkes i inni), a inni poszli na studia i opuścili ruch. W roku 1926 pozycje przywódcze przeszły w ręce młodszych członków organizacji, wspomaganych przez opiekunów oddziału łódzkiego. W tym czasie region łódzko – kaliski przygotowywał plan połączenia sił poszczególnych oddziałów miejskich. Odtąd obozy letnie organizowane były wspólnie z innymi miastami regionu. Opiekunami byli: Rafał Kac, Jakub Albersztejn, Abraham Haron, Muniek Zelgow, Motel Rozman, Genia i Chana Gorner, Paula Ickowicz i|Estera Kac.
Lata 1923 – 1929 były okresem świetności zgierskiego Ha-Szomer Ha-Cajr, który liczył wówczas prawie 359 członków. Siedziba organizacji mieściła się wtedy w dużej sali z podestem – sceną w domu Grepsza przy ulicy Narutowicza. Prowadzono wszelkie rodzaje działalności syjonistycznej i uczestniczono we wszystkich wydarzeniach syjonistycznych miasta, takich jak zbiórki na Keren Kajemet, akcje propagujące ideę syjonistyczną (wykłady, odczyty, parady, wycieczki itd.). Oddział zgierski wyróżniał się pozytywnie wśród innych miast regionu.
Skład społeczny organizacji nieco się zmienił wraz z szerszym uczestnictwem młodzieży z domów rzemieślniczych i robotniczych. W rezultacie coraz mocniejszą pozycję zaczął zdobywać sobie jidysz tam, gdzie wcześniej dominował język polski i hebrajski. W roku 1927 dzięki wysiłkom frakcji młodzieżowej Ligi Pomocy Pracującym w Kraju Izraela utworzono organizację He-Chaluc. Zgierski oddział Ha-Szomer Ha-Cajr aktywnie włączał się w działania tej organizacji, od spraw przywództwa aż do przygotowań do aliji. Po kryzysie roku 5689 (1929) najstarsi członkowie Ha-Szomer Ha-Cajr wyjechali do Kraju – w tym Rafał Kac, Mordechaj Rojzman, Abraham Haron, Paula Ickowicz, Genia i Chana Gorner i Estera Kac.
Znów do głosu doszło młodsze pokolenie ruchu, w tym Rywka Kac, Franka Szapszowicz i Aaron Abramowicz, który przewodził oddziałowi zgierskiemu tylko przez krótki czas, póki sam nie odbył aliji.
{Fot. str. 325: członkowie Ha-Szomer Ha-Cajr w Tel Awiwie. Pierwszy rząd: C. Zelnik, A. Haron, B. Ickowicz, Sz. Finkelsztejn, I. Albersztejn, Ch. Groner, A. Kac, P. Kac, P. Ickowicz. Siedzą: R. Szperling, B. Jakubowicz, A. Lewin, A. Goldberg, D. Kac}
Zgierska organizacja prowadziła nieprzerwaną działalność w ciągłej łączności ze swymi przywódcami, od których otrzymywała czasopisma. Uczestniczyła w międzynarodowych i ogólnopolskich konwencjach w Gdańsku, Czecha miejscowości Rotki w Czechach i Warszawie. Czujnie wychwytywała wszelkie sygnały zmian i nowości zachodzących w ruchu Ha-Szomer Ha-Cajr.
Po przejęciu steru przez młodszą generację do najaktywniejszych członków należeli: Cyla Zelnik, Dowa Kac, Batia Ickowicz, Chaja Szperling, Szalom Praszker, Chana Kirsztejn, Józef Wroński, Achiwa Lewin i inni. Większość z nich później odbyła aliję. Ci, którzy wyjechali na obóz przygotowawczy (hachszara) natrafili na trudności i musieli wrócić do domu, by zebrać więcej środków niezbędnych do odbycia aliji. Niektórym z nich się to udało.
Działalność zgierskiego oddziału Ha-Szomer Ha-Cajr trwała aż do wybuchu wojny, choć liczba członków nie była już tak duża. Do tych, którzy przeprowadzili organizację przez pierwszy okres wojny, należeli: Mosze Ickowicz, Beniamin Szirdski, Izaak Bornsztejn, Josza Kimfeld, Szalom Bibersztejn, Jedidja Melinerski, Estera Praszker, Aszer Górnicki, Rozka Radogowska, Miriam Widisłowska i inni. Tylko niewielu z tej grupy przeżyło holokaust, a jeszcze mniej pozostało w kraju.
Przez wiele lat Ha-Szomer Ha-Cajr była największą i najpopularniejszą młodzieżową organizacją syjonistyczną w Zgierzu.
{326}
Syjonistyczna Partia Pracy Hitachdut powstała w Pradze w roku 1920 w wyniku zjednoczenia Partii Pracy w Izraelu z radykalnym syjonistycznym ruchem młodzieżowym Cejrej Syjon w diasporze.
Oddział zgierski Hitachdut powstał w roku 1920 przy aktywnej pomocy działaczy łódzkich, dra Józefa Szweiga i dra Arie Tratkowera. Byli oni obecni na spotkaniu założycielskim, na którym również wybrano zarząd. Do zarządu weszli Wolf Fiszer, Dawid Berger, Dawid Tewil Elberg (sekretarz) i członkowie: Michał Siedłowski, Jakub Szpiro, Berisz Librach, Becalel Frugel, Izaak Szczarański i Dawid Baum. Po aliji Elberga do Kraju Izraela zastąpił go na stanowisku sekretarza Jakub Szpiro.
Zarząd niezwłocznie rozpoczął zorganizowaną działalność i przystąpił do rekrutacji członków spośród zgierskiej młodzieży. Starania jego uwieńczył sukces, okazało się bowiem, że młodzi spragnieni są idei Hitachdut i przyjmują je jak orna gleba ziarno. Po roku 1920, kiedy po zjednoczeniu z Hitachdut ruch Cejrej Syjon rozpłynął się we wspólnej partii, wielu jego członków odbyło aliję do Kraju, a inni rozrzuceni byli po frontach wojny polsko – rosyjskiej, młode pokolenie pozostawione samemu sobie, zagubione i niepewne, poszukiwało przewodnika duchowego. Dręczyła je konieczność znalezienia rozwiązań nie cierpiących zwłoki kwestii społecznych i kulturalnych. Istniejące organizacje syjonistyczne były przeciążone i nie mogły zapewnić spokojnej przystani tej części młodzieży, którą niepokoiły wyzwania nowych czasów.
Nietrudno zrozumieć, dlaczego tak wielu młodych entuzjastycznie odpowiedziało na wezwanie Hitachdut: w tym aktywnym, dynamicznym ruchu robotniczym znaleźli oni nadzieję na spełnienie swoich syjonistycznych pragnień i aspiracji, a także ubitą drogę ku lepszej, pewniejszej przyszłości.
Początkowo Hitachdut zajmowała się głównie szerzeniem fundamentalnych idei ruchu sprowadzających się do utworzenia nowej, wolnej i pracującej społeczności w Kraju Izraela bez wykorzystujących i wykorzystywanych; renesansu języka i kultury hebrajskiej, odnowy życia narodu na wygnaniu opartej na produktywnej i niezależnej pracy itd. Nade wszystko zaś celem partii było przebudzenie narodowej żydowskiej świadomości w sercach młodych.
Ze szczególnym naciskiem zachęcano młodych do pracy fizycznej, zwłaszcza żydowską młodzież z klasy średniej, która dotąd rzadko kalała sobie ręce pracą.
Już w pierwszym roku swojego istnienia zgierski oddział Hitachdut zajął ważne miejsce w życiu miasta. Z okazji otwarcia Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie w kwietniu 1925 roku odbyła się w teatrze Luna uroczysta akademia, którą Hitachdut uświetniła swoim wystąpieniem. Było to pierwsze publiczne wystąpienie partii jako ciała społeczno – politycznego.
Rok później, kiedy Hitachdut powierzono opiekę nad Czytelnią Dawida Friszmana, jej działalność znacznie się poszerzyła, w godzinach zamknięcia czytelni można było bowiem wykorzystywać sale biblioteczne do pracy partyjnej. Składały się na nią: lekcje hebrajskiego prowadzone przez powszechnie szanowanego starego nauczyciela, Wejnika; dyskusje, odczyty na tematy polityczne, literackie i inne, w których oprócz członków partii, uczestniczyła także nie należąca do ruchu młodzież robotnicza, np. Izrael Wejnik, Jakub Gottstadt i inni. Pewne dni, zwłaszcza szabat i święta, poświęcano wspólnemu śpiewaniu; młodzież mogła w ten sposób najpełniej wyrazić pragnienia swoich serc i swoje syjonistyczne aspiracje przez muzykę i pieśń.
Z biegiem czasu Hitachdut włączyła się we wszystkie aspekty życia kulturalnego żydowskiej społeczności Zgierza. Nie tylko ciągle zyskiwała nowych członków, ale także stała się znaczną społeczną i polityczną siłą w mieście. Jej przedstawiciele zajmowali zaszczytne pozycje we wszystkich społecznych instytucjach. Wystarczy w tym miejscu wspomnieć ich udział w syjonistycznych konwencjach na rzecz Kraju Izraela, w komitecie Ligi Pomocy Pracującym w Palestynie itp.
Jeden z naszych członków, Dawid Berger, został wybrany na przewodniczącego oddziału zgierskiego Keren Kajemet Le Izrael. Działał on także aktywnie w Keren Ha-Jesod. Wraz z innymi reprezentował Hitachdut na konwencjach partyjnych i udzielał się w odpowiednich komisjach.
Hitachdut odgrywała także nie byle jaką rolę podczas wyborów do instytucji syjonistycznych jak i do władz lokalnych. Dawid Baum, Szmul Feldon i Dawid Praszker pomagali Radzie Gminy w przygotowaniu list żydowskich kandydatów do Rady Miasta w roku 1927 (wiemy to z protokołów Rady Gminy). We wczesnych latach trzydziestych Dawid Berger wszedł do Rady Gminy z listy zjednoczonych syjonistów.
W tym miejscu pragnę poświęcić kilka słów najbardziej oddanemu i najwierniejszemu członkowi Hitachdut w Zgierzu przez wszystkie lata jej działalności – Dawidowi Baumowi, który przejął stanowisko sekretarza po Jakubie Szapiro. Wypełniał swoje obowiązki z niebywałą dokładnością, sumiennością i poświęceniem.
Należy tu także wspomnieć członków, którzy weszli do zarządu partii w późniejszym czasie. Wszyscy oni pracowali na rzecz partii najlepiej jak umieli. Należeli do nich: Mosze Landau, Abraham Zelgow, Jona Kirszbaum, Zanwil Librach, Mosze Akerman, Mosze Jakub Grand, Mosze Jakub Srebrnik, Abraham Szewach i inni, których nazwisk nie potrafię sobie teraz przypomnieć.
Chciałbym specjalnie zwrócić uwagę na jedno szczególne osiągnięcie Hitachdut na polu edukacji. Chodzi mi o Gordonię – syjonistyczną organizację pionierską. Przy pomocy innych lokalnych organizacji ta gałąź Hitachdut wydała niezwykle obfity owoc.
Spojrzenie wstecz mówi nam, że cały ten wysiłek włożony w podnoszenie poziomu hebrajskiej kultury i podsycanie narodowych aspiracji wśród części młodzieży ożywionej tymi samymi pragnieniami, które zjednoczyły i zahartowały nasz obóz, nie był wysiłkiem straconym. Serce krwawi na myśl o tych młodych, którzy z utęsknieniem wpatrywali się w daleki Kraj, pełni nadziei i wiary we wspaniałą przyszłość w tej Ziemi, a których droga do tego Kraju została tak okrutnie odcięta w czasach mordu i eksterminacji. Kat położył kres ich życiom i pragnieniom.
Cześć ich pamięci, a także wszystkich, którzy złożyli swoje dusze na ołtarzu narodu izraelskiego na drodze do wolności i samostanowienia.
{329}
Dzięki niezmordowanej pracy tej trójki Gordonia w krótkim czasie stała się najaktywniejszą organizacją młodzieżową miasta.
Często odwiedzali nas z odczytami przedstawiciele łódzkiej Gordonii. Między nimi byli młody artysta Izrael Szumacher i pani Zylberszac. Uczyli nas piosenek po hebrajsku i w jidysz, w duchu żydowskiego ruchu robotniczego.
Każdy tydzień przynosił nowych członków. Już w roku po powstaniu Gordonia liczyła około stu trzydziestu osób. Otrzymywali oni formację ideologiczną w duchu nauk Aarona Dawida Gordona.
W późniejszym czasie starsi członkowie wyjechali na obóz przygotowawczy przed aliją (hachszara). Zastąpili ich młodsi, ze świeżymi pomysłami.
Do najaktywniejszych działaczy Gordonii należeli: Simcha Szarkowiak, Zwulun Opozdower, Menachem Blank, Chana Rubin, Izrael Chaimowicz, Szaul Blanket, Jakub Korciasz, Zew Blazer, Chawa Zelgow, Hadasa Blanket, Chawa Bocinska, Jechezkiel Jazoński i inni.
Niestety, nie każdy mógł wówczas odbyć aliję ze względu na ograniczoną liczbę zezwoleń wydawanych przez władze brytyjskie. Wielu zostało zamordowanych przez Niemców. Niech pamięć ich będzie błogosławiona.
{331}
Miłość Kraju Izraela i syjonistyczna wizja była stale obecna w mojej młodości wypełnionej głosem entuzjastycznych budowniczych ciosających w Zgierzu Cedry Syjonizmu, takich jak błogosławionej pamięci Izucher Szwarc, Mosze Eiger i inni. Później, sam będąc działaczem syjonistycznym, łatwo dałem się pociągnąć żarliwym wołaniom Żabotyńskiego, gdyż praca syjonistyczna prowadzona była niemożliwie wolno i brakowało jej energii, której oczekiwała żydowska młodzież.
Dlatego, kiedy tylko Żabotyński dał początek syjonizmowi rewizjonistycznemu, ja i moi przyjaciele z całego serca przyklasnęliśmy nowemu ruchowi. W tym czasie w mieście powstała organizacja młodzieżowa w duchu odnowionego syjonizmu. Należeli do niej Jehuda L. Wejnsztejn, który był przewodniczącym, Reuwen Malchielli i ja, którzy byliśmy jeszcze bardzo młodzi, i Lejb Sribnik, sekretarz. Szybko przystąpiliśmy do pracy pełną parą. Zwoływaliśmy otwarte zebrania i staraliśmy się szerzyć nasze idee jak się tylko dało. Wprowadziliśmy nowe formy działalności syjonistycznej na miarę nowych czasów. Można powiedzieć, że nowy ruch społeczny w wielkim stopniu przyczynił się do wzrostu popularności syjonizmu wśród młodzieży. Skupiliśmy się na edukacji młodych i przygotowywaniu ich do pionierstwa i aliji. Niedaleko Aleksandrowa założono obozy hachszary. Glową hachszary został Izaak Hameiri. Wypełniał on swoje zadanie z dużym sukcesem i podnosił idee syjonizmu kiedy i gdzie tylko mógł.
Później powstał ruch Bejtaru, który wyróżniał się organizowanymi przez siebie paradami z okazji świąt i uroczystości narodowych. Bejtar podsycał płomień syjonizmu wznosząc narodową flagę tak w kręgach żydowskich jak i chrześcijańskich. Przewodniczącym Bejtaru był Abraham Teichner, a wiceprzewodniczącymi – Mosze Zakon i Reuwen Malchielli.
Brit He-Chajjal (Organizacja Wojskowych) powołana została później, w latach trzydziestych. Należeli do niej rezerwiści polskiej armii. Syjonizm Rewizjonistyczny, Bejtar i Brit He-Chajjal cieszyły się w tym czasie dużym poparciem. Rosły w siłę i w końcu udało im się wprowadzić swojego przedstawiciela, Jehudę Lejba Rozenberga do Rady Gminy. Na czele Brit He-Chajjal stał Mosze Lewkowicz. Wraz z nim zarządzali organizacją: Jehuda Lejb Szwarcbard, Finkelsztejn, Michał Kohen i inni.
W roku 5698 (1938) Rewizjonistyczni Syjoniści i z nową mocą poświęcili się Drugiej Aliji. Bodźcem dla tej działalności był przede wszystkim dojmujący brak zezwoleń, spowodowany, jak wiadomo, tarciami pomiędzy poszczególnymi frakcjami syjonistycznymi i brak organizacji wśród tych, którzy kontrolowali liczbę certyfikatów. Rewizjonistyczni Syjoniści musieli zbierać okruchy z cudzych stołów, a i to nie zawsze było osiągalne. Nacisk na usprawnienie wydawania certyfikatów do Drugiej Aliji był naturalnym rezultatem rosnącej niecierpliwości wśród członków Bejtaru. Pierwszymi członkami Bejtaru, którzy odbyli aliję, byli Ozer Kohen, Epszten i inni.
Ruch rewizjonistyczny zawsze odgrywał ważną rolę w Keren Ha-Jesod i Keren Kajemet. Przedstawicielem ruchu w komitecie Keren Ha-Jesod był nasz przewodniczący Lejbisz Wejnsztejn. Błogosławionej pamięci Lejb Sribnik reprezentował nas w Keren Kajemet. Ruch rewizjonistyczny włożył wiele wysiłku w edukację młodzieży i wszyscy ci, którzy kroczyli w cieniu jego sztandaru, bezgranicznie oddani byli idei syjonistycznej.
{Fot. str. 334: grupa członków Bejtaru}
Ostatnimi działaczami przed epoką holokaustu byli: pan Lejb Rozenberg, przewodniczący, Józef Lejb Gottstadt, Pinchas Dawidowicz, Elazar Zakon, który całą duszą poświęcił się pracy na rzecz ruchu, Fejwel Librach, bracia Finkelsztejn, Michał Kohen i inni. Na czele Bejtaru stał Elazar Zakon, a pomagali mu jego przyjaciele Michał Kohen i Menachem Gincberg.
Wierni uczniowie Żabotyńskiego nie zeszli ze wskazanej przez niego drogi także po wyjeździe do Kraju Izraela. W czasie wielkiej rewolty żydowskich osiedleńców przeciwko brytyjskim władzom w latach 5704-5705 (1944-1945), kiedy miriady brytyjskich żołnierzy zasypały żydowskie osady, by zagnać ludzi do podziemia i pochwycić przywódcę podziemnego ruchu Ecel pana Begina [13] wyznaczając cenę za jego głowę, znalazł on bezpieczną przystań w domu członka Bejtaru ze Zgierza, Reuwena Malchiellego w Petach Tikwa. Stąd, niemal pod nosem policji brytyjskiej, bez przerwy prowadzona była działalność podziemia, bohaterska walka przeciwko siłom zdeterminowanym zgnieść państwo żydowskie jeszcze w kołysce (M. Begin, „The Revolt”, str. 169).
Zgierz pobłogosławiony został entuzjastyczną młodzieżą rozpaloną płomieniem syjonizmu. Wielki jest nasz ból i rozpacz na myśl o tych, którzy nie doczekali realizacji swoich młodzieńczych marzeń i tęsknot. Niech pamięć ich będzie błogosławiona.
{335}
Organizacja He-Chaluc została założona w roku 1927 dzięki wysiłkom frakcji młodzieżowej syjonistycznej Ligi Pomocy Pracującym w Kraju Izraela. Jej założycielami byli Rafał Kac, Abraham Haron, Mordechaj Rozman, Paula Ickowicz, Chana Gorner, Izrael Chaimowicz, Mordechaj Szewach, Jechezkiel Wazoński i inni.
Każdy członek syjonistycznego ruchu młodzieżowego, który pragnął zrealizować swoje syjonistyczne idee i odbyć aliję do Kraju, musiał najpierw przejść obóz przygotowawczy He-Chaluc (hachszarę), aby otrzymać zezwolenie na wyjazd. Oprócz członków syjonistycznych ruchów młodzieżowych He-Chaluc przyjmował także żydowską młodzież pracującą dążącą do aliji. Obozy te prowadzili członkowie zgierskiej Ha-Szomer Ha-Cajr i Gordonii. Zajęcia obejmowały wykłady na różne tematy, takie jak historia Kraju i żydowskiego osadnictwa, palestynografia (znajomość Kraju Izraela) itp. Zorganizowano wieczorne lekcje hebrajskiego pod kierownictwem Izaaka Pileckiego, który był jednym z nauczycieli w ośrodku dziecięcym w Helenówku koło Zgierza (a potem przywódcą Ben Szemen i członkiem kibucu Ramat Rachel). He-Chaluc organizowała także spotkania i wycieczki dla dzieci i młodzieży.
Spotkania He-Chaluc odbywały się w lokalu Ha-Szomer Ha-Cajr przy ulicy Narutowicza.
Pierwsi, którzy dostali się na obóz przygotowawczy He-Chaluc (hachszarę) latem 1929 wyjechali do kopalni w Kłosowie, gdzie pracowali i żyli w bardzo ciężkich warunkach. Byli to Lipman Flam, Izaak Abramowicz, Izrael Chamowicz i Jechezkiel Wazoński.
Następna grupa wyjechała w roku 1929 do Suchedniowa. Należeli do niej Jakub Lewin, Mordechaj Gembicki, Katriel Cesner i Hirsz Lejb Ickowicz. Za nimi podążyli Józef Woroński, Abraham Bornsztejn, Izaak Goldberg i Szlomo Wisznia.
W latach 1931-32 nie było aliji. Ci, którzy otrzymali zezwolenia, zostali odesłani do domu. Niektórzy zaciągnęli się do armii polskiej. Nastąpiły wówczas pewne zakłócenia w działalności He-Chaluc, które trwały aż do założenia kibucu hachszary Borochow.
{337}
Kibuc Borochow
Kibuc Borochow w Zgierzu założony został w roku 1932 dzięki Jakubowi Lewinowi, Hirszowi Ickowiczowi, Katrielowi Cesnerowi i Mordechajowi Gembickiemu.
Początkowo kibuc miał piętnastu członków, którzy mieli swoją kwaterę w małym mieszkaniu przy ulicy Żydowskiej. Tych pierwszych piętnastu członków nie miało żadnych trudności ze znalezieniem pracy w mieście. Niektórzy nauczyli się rzemiosła i zostali krawcami, kapelusznikami czy stolarzami.
Członkowie kibucu żyli w komunie. Nierzadko zdarzało się, że zamiast siąść do kolacji, stawano ramię w ramię tworząc krąg, tańczono Horę, śpiewano pieśni... i udawano się na spoczynek z pustym żołądkiem.
Połączeni wspólnymi ideałami pionierstwa członkowie kibucu trzymali się razem. Chociaż o pracę było coraz trudniej, stale przyjmowano nowych członków i rozszerzano kibuc.
Wraz z przybyciem nowych mieszkańców pojawiły się dwa problemy. Po pierwsze, mieszkanie stało się za ciasne, zwłaszcza, że potrzebny był oddzielny pokój dla dziewcząt. Po drugie, trudno było znaleźć zatrudnienie dla dwudziestu nowych członków, skoro nie wszyscy z pierwszej piętnastki mieli pracę.
Mieszkaniec Zgierza Baruch Skosowski, który wiedział o trudnościach kibucu, udostępnił mu duże mieszkanie przy ulicy Dąbrowskiego i zatroszczył się o zatrudnienie dla wszystkich jego członków. Dzięki niemu prawie wszyscy mieszkańcy kibucu Borochow znaleźli pracę niektórzy w zakładzie wełny Lejzera Poznersona, a inni w fabrykach Branchera, Horowicza i Skosowskiego, a także w stolarni. Ponieważ Baruch Skosowski znalazł zatrudnienie dla trzydziestu osób, kibuc mógł nadal się rozwijać i wkrótce dołączyli nowi członkowie; niektórym z nich Baruch także pomógł znaleźć pracę niezmordowanie rozglądał się za możliwościami zarobku dla członków kibucu i nie spoczął, póki nie udało mu się znaleźć dla nich posad.
Po pewnym czasie kibuc wzbogacił się o własny warsztat, który zatrudniał sześć osób. Później założono fermę drobiu z dziesiątkami kur, gęsi i kaczek. Największą jednak radość sprawił wszystkim zakup krowy, która dawała mleko. Drób i mleczna krowa znacznie przyczyniły się do zapewnienia mieszkańcom kibucu środków utrzymania i stworzenia organizacji warunków do dalszego rozwoju.
Od czasu do czasu przychodziły jednak ciężkie chwile. Przy ogólnym bezrobociu także część członków kibucu straciła stałe zatrudnienie. Nastąpiło to, kiedy kibuc liczył sobie blisko stu członków.
Wreszcie jednak pokonano kryzys. Dwóch kupców, Lifszyc z ulicy Piątkowskiej i Rozensztrejch z ulicy Piłsudskiego, obaj chasydzi z Góry Kalwarii, dostarczali kibucowi żywności na kredyt, póki jego mieszkańcy byli bezrobotni. Szczególnie wyróżnić należy piekarza Eliezera Korczeja, który codziennie zaopatrywał kibuc w taką ilość pieczywa, jaka była potrzebna, nawet tego nie zapisując. Powiadał, że ufa, iż sami mieszkańcy kibucu trzymają rachunek i zapłacą mu, kiedy będą mogli. Mawiał: Ludzie, których najwyższym ideałem jest Kraj Izraela, nie oszukają brata Żyda.
{Fot. str. 339: przyjęcie w kibucu Borochow w Zgierzu. Pośrodku siedzą pan Fabian Grynberg i jego żona}
Kibuc odnowił ulicę Żydowską. Członkowie jego brali udział w rozmaitych przedsięwzięciach syjonistycznych i w organizacjach zawodowych.
Godni podziwu byli ci młodzi ludzie, pochodzący z różnych części Polski, z różnych środowisk i o różnych charakterach, którzy dzięki ideałom pionierstwa żyli ze sobą jak rodzina.
Warto poświęcić parę słów członkowi kibucu Izraelowi Lifszycowi, założycielowi organizacji Frajhajt w Zgierzu. W kibucu miewał on odczyty na różne tematy. Również Jochewed Bogen i Simcha Ber swoim wysiłkiem pomagali budować życie duchowe w kibucu. Inni członkowie, Charna i Cwiek przyjechali z kibucu Geszer w Izraelu i przywieźli opowieści o życiu kibucowym w Kraju Izraela.
Od czasu do czasu odwiedzał kibuc dr Kaltgrad i wykładał na tematy medyczne.
Kiedy dr Kaltgrad przyjeżdżał do kibucu do chorego, nigdy nie brał pieniędzy za wizytę.
Kibuc napełniał się świąteczną atmosferą, kiedy któryś z jego członków uzyskał zezwolenie na aliję. Radość przepełniała wówczas wszystkich członków bez wyjątku, tak, że nie można było odróżnić szczęśliwców, którzy uzyskali certyfikaty od tych, którzy wciąż jeszcze czekali na swoją kolej.
Byli i tacy, którzy, otrzymawszy certyfikaty, nie mieli pieniędzy na podróż. W takich wypadkach sprawa ocierała się o wymienionego już Barucha Skosowskiego. On w ciągu kilku dni potrafił zebrać środki finansowe dla kandydata do aliji, z nadwyżką. Nie było tajemnicą, że większa część pieniędzy pochodziła z jego własnej kieszeni.
Nieraz mieszańców kibucu opanowywało zwątpienie, ponieważ władze brytyjskie wydawały niewiele zezwoleń na przyjazd do Kraju. Nikt jednak nie opuścił kibucu nawet w chwilach zwątpienia. Miało ono zresztą z piosenką i tańcem do Am Izrael Chai (Naród Izraela Żyje) czy Unizke Lirot (Będziemy Świadczyć).
W końcu roku 1937 kibuc przeniósł się do Łodzi. Ulokował się przy ulicy Leśnej (?), gdzie mieściła się główna siedziba kibucu Borochow na region łódzki.
Wielu z mieszkańców zgierskiego kibucu można znaleźć w kibucach w Dafnie, Ramat Rachel i innych.
{340}
Bund
W latach pierwszej wojny światowej część inteligencji bundowskiej brała czynny udział w życiu społeczności, uczestnicząc m.in. w ogólnożydowskiej komisji pomocy społecznej. W latach międzywojennych Bund prowadził żywiołową działalność zwłaszcza w zakresie ochrony interesów pracowniczych.
Bund był niezwykle aktywny w czasie wyborów do Rady Miasta, Rady Gminy czy do Sejmu. Przy pomocy łódzkiego oddziału Bundu organizowane były rozmaite imprezy na rzecz popieranych przez partię kandydatów. Jeden z członków Bundu, Mosze Gross, zasiadał z ramienia partii w Radzie Gminy.
Bund miał dużą liczbę członków i znaczące wpływy w zgierskim związku zawodowym, a także w miejskim domu starców. Działała także spora grupa bundowskiej młodzieży „Cukunft”.
Wśród najważniejszych działaczy partii trzeba wymienić Mosze Grossa, B. Kryształa, H. Skurke, Izaaka Granda i innych.
{342}
Partia Komunistyczna w Zgierzu
Ponieważ partia była nielegalna, nieznana jest dokładna liczba jej członków, jednak była ona w mieście dostrzegalna. Od czasu do czasu, zwłaszcza w święta robotnicze, jak Pierwszego Maja czy rocznicę Rewolucji Październikowej, czerwone flagi zwisały nawet z drutów telefonicznych. Podczas strajków dało się słyszeć komunistyczne hasła. Organizowano dyskusje w związku zawodowym. Przeprowadzano zbiórki na rzecz więźniów politycznych (Czerwona Pomoc- Międzynarodowa Organizacja Pomocy Rewolucjonistom).
Nie istniała żadna specjalna sekcja żydowska. Spośród Żydów, którzy należeli do partii, znane są nazwiska: Juszka Horowica (był aresztowany i spędził jakiś czas w więzieniu); i Szlomo Szermana, który co i rusz trafiał do aresztu i znów wychodził na wolność, ponieważ policja rzadko znajdowała w jego mieszkaniu obciążające materiały, które można było przedstawić sądowi.
Podczas ostatnich wyborów do Rady Gminy Partia Komunistyczna chciała wystawić własnych kandydatów. Stworzono wspólna listę z partiami lewicowymi. Koalicja ta zdobyła jeden mandat. Szlomo Szerman wszedł do Rady Gminy z tej listy.
|
JewishGen, Inc. makes no representations regarding the accuracy of
the translation. The reader may wish to refer to the original material
for verification.
JewishGen is not responsible for inaccuracies or omissions in the original work and cannot rewrite or edit the text to correct inaccuracies and/or omissions.
Our mission is to produce a translation of the original work and we cannot verify the accuracy of statements or alter facts cited.
Zgierz, Poland Yizkor Book Project JewishGen Home Page
Copyright © 1999-2024 by JewishGen, Inc.
Updated 20 Mar 2007 by MGH