|
{121}
Lejzer Bornsztajn, Baruch Steinbok, Meir Blumental. Wybrani 19 stycznia 1825 | |
1828, 29, 30: | Mosze Steinbok, Meir Blumental, Lejzer Bornsztajn. Wybrani 3 grudnia 1827. |
1831, 32, 33: | Józef Wejland, Izrael Frankenberg, Berl Warmwasser. |
1834, 35, 36: | Eli Mogden, Chaim Lubraniecki, Baruch Warmwasser. |
1837, 38, 39: | Chaim Klimentowski, Jakub Poznański, Rafael Cuker. |
1840, 41, 42: | Chaim Lubraniecki, Hillel Berliński, Menasze Bławat. |
1843, 44, 45: | Menasze Bławat, Szymon Waldberg, Szymon Lewin. |
1846, 47, 48: | Izrael Litauer, Chaim Meir Horowitz, Rafael Cuker. |
1849, 50, 51: | Chaim Lubraniecki, Szymon Waldberg, Wolko Zonnenfeld. W międzyczasie Szymona Waldberga zastąpił Henoch Librach. |
1852, 53, 54: | ci sami wybrani ponownie. |
1855, 56, 57: | Jerucham Berliner, Gerszon Blum, Wolf Zonenfeld. |
(z protokołów archiwum głównego w Łodzi i z archiwów guberni piotrkowskiej nr 2581)
{122}
W tym czasie zaczęli przybywać do Zgierza Żydzi z Łotwy. Łatwo porozumiewali się z Niemcami dzięki swojemu światowemu wyglądowi i umiejętnościom handlowym. Wkrótce zdobyli sobie zaufanie wielkich niemieckich przemysłowców i pracowali dla nich.
Pojawił się wówczas wśród przemysłowców nowy element komisjonerzy. Pierwszymi komisjonerami w Zgierzu, którzy prowadzili oddziały rosyjskich przedsiębiorstw, byli Żydzi. Wszyscy udziałowcy tego interesu stawali się coraz bogatsi. Najbardziej znanymi komisjonerami przemysłu tekstylnego w Zgierzu byli: Szlomo Horowitz (z Białorusi), który był bardzo eleganckim Żydem i zazwyczaj grał na rogu w Rosz Ha-Szana [34*]; Towia Lipszyc, wielki uczony, znał wiele języków obcych; Dawid Friszman, pisarz, który wzbogacił obraz hebrajskiej literatury Haskali [35*] i wspierał młode talenty; Jakub Kahan, Jehuda Lejb Lewin, Berkowicz i inni.
Bardzo dobrze pamiętam Zgierz mojego dzieciństwa ostatnie lata XIX wieku. Wszędzie słychać było niemieckie szwargotanie. Rajcami w zgierskim magistracie też byli Niemcy. Ogród miejski między ulicami Piątkowską i Łęczycką miał drewnianą scenę, gdzie co niedzielę grano muzykę. Prezydent miasta nazywał się Pieńkowski; był oficerem o patriarchalnym wyglądzie i miał niemiecką żonę. Zrobił karierę jako lojalny sługa cesarski i został prezydentem Łodzi, wyróżniając się spośród urzędników carskich wyższych rang. Przewodniczącym magistratu był pijak nazwiskiem Słuszewski. Skarbnikiem miejskim był Malinowski, także żonaty z Niemką. Lekarz nazywał się Bando, był to stary Niemiec, który kochał swoich pacjentów. Znał wszystkie dzieci po imieniu. Do spolonizowanych Niemców zaliczali się też dr Haessner i dr Neugebauer (ten drugi zmienił nazwisko na Nowomiejski). Pierwszymi optykami byli Gebel i Eisenschmidt, później także Patek, Polak.
Po trochu, wielkim wysiłkiem, przybywało w Zgierzu także lekarzy żydowskich. Oni byli też spolonizowani i zasymilowani. Byli to dr Krowkowski, dr Schreier i przedstawiciel żydowskich mieszkańców miasta [36*] dr Zilberstram, brat deputowanego do Dumy rosyjskiej przywódcy syjonistycznego dra Zilberstrama.
Pamiętam też nazwiska żydowskich intelektualistów: Konsztama, absolwenta szkoły rabinackiej [21] w Warszawie (kierowanej przez zasymilowanego dra Eisenstadta); Jakuba Jakubowicza, starego felczera; i Barucha Bocze Grynfarba obaj ukończyli szkołę felczerską w Warszawie. Byli to ludzie o wykwintnych manierach, bardzo popularni wśród mas żydowskich.
W większej część społeczność żydowska w Zgierzu składała się z ortodoksyjnych Żydów w długich chałatach. Tak jak w innych miastach, większość z nich sprzeciwiała się założeniu żydowskiej publicznej szkoły podstawowej z językiem wykładowym rosyjskim. Zanim założono tę szkołę, to władze mianowały nauczycieli chederów i żydowskiej szkoły Metukan prowadzonej przez Beniamina Kacenelsona, wielkiego uczonego, autora Olelot Efraim. Był on ojcem poety i męczennika Izaaka Kacenelsona.
Kiedy założono szkołę podstawową, przełożonym jej został wielki Wachtel. Ukończył on seminarium nauczycielskie i prowadził szkołę rozsądnie wypuszczając z niej kolejne generacje uczniów, także z klas biedniejszych. Uczniowie kończąc szkołę znali dość dobrze język rosyjski i nieco niemieckiego. Zabronione było nauczanie polskiego. Młodzi ludzie z pejsami, w długich chałatach za plecami nauczycieli uczęszczali do Bejt Ha-Midraszu i często przychodzili na lekcję rosyjskiego lub matematyki wprost stamtąd.
Twórcami centrum Haskali i studiów hebrajskich w Zgierzu byli Izucher Szwarc, Mosze Eiger i reb Towia Lipszyc. Ich praca dla renesansu żydowskiego w naszym mieście miała najwyższe znaczenie. To oni założyli w Zgierzu grupę Chowewej Syjon [37*], a później Unię Syjonistyczną [38*]. Pod ich wpływem, dzięki współpracy z młodą inteligencją, Zgierz stał się centrum pracy syjonistycznej i pionierstwa.
{125}
Jak wiadomo, sprawy rzeźni rytualnej (szechita), szkoły, modlitwy, łaźnie, cmentarze, różne organizacje towarzyszące i wspierające służbę potrzebującym, kwestie religijne i inne sprawy były w rękach Rady Gminy. Służyła ona ponadto jako oficjalna reprezentacja Żydów wobec władz. Rada Gminy nadzorowała pracowników i wiele instytucji i funduszy. Na te potrzeby zbierała od wszystkich podatki, w większej części stałe i kierowane na konkretne cele.
Przy Radzie Gminy pracowały stale cztery komitety spełniające różne zadania. Były to: komitet finansowy, zajmujący się przydzielaniem pieniędzy, ich zbiórką i wydatkami; komitet edukacji; komitet opieki; i komitet generalny, nadzorujący sprawy szechity, mykwy, eruwu itp.
Pierwszy dokument pochodzi z 1 sierpnia 1915 roku i jest napisany po niemiecku [22]. Mówi on, że na zebraniu Rady Gminy pod przewodnictwem rabina powołano komitety edukacji i finansowy złożone z następujących osób:
Komitet finansowy: T. Lipszyc, N. Ader, L. Poznerson, I. Strykowski, B. Kohn, A.I. Berger, I. Szwarc, M. Eiger, M.I. Margolies. Protokół podpisany jest przez dwóch dodatkowych członków, przewodniczących posiedzenia M. Naftalego i Sz. Ringa.
Następne spotkanie odbyło się trzy tygodnie później, 24 sierpnia 1914 roku Widzimy tym razem inną listę delegatów: T. Lipszyc jako przewodniczący, Eiger, Ring, Naftali, L. Sirkes, A.I. Berger, Margolies, Ader i Strykowski.
Protokół wspomina tylko, że podjęto decyzję o przygotowaniu budżetu i zbieraniu podatków na rok 1915. Na następnym zebraniu, około dwa miesiące później, 30 października 1915 roku, przedstawiono zebranym budżet z przychodami i wydatkami. Przewidziano dochody na poziomie 4 259 marek, które to pieniądze mają być zebrane od 254 podatników. Lista wydatków opiewa na 3 940 marek, rezerwa budżetowa wyniosła więc 319 marek. Lista wydatków jest szczegółowa i zawiera: pensję i koszt wynajmu mieszkania rabina 800 marek; dla sędziego- 510 marek; dla kantora 200 marek; dla dwóch szamaszy (woźnych), jednego dla synagogi i drugiego dla Bejt Ha-Midraszu 50 marek każdy; dozorcy synagog 75 marek; ogrzewanie i oświetlenie synagog 100 marek; obsługa na trzy miesiące (październik grudzień 1915) 75 marek; koszta biurowe 30 marek; remonty synagog 300 marek, nowe ogrodzenie cmentarza 650 marek; utrzymanie szkoły Talmud Tory 900 marek; ogrzewanie i oświetlenie Talmud Tory 20 marek.
Rezerwa w wysokości 319 marek przekazana zostanie biednym, którzy potrzebują wsparcia. Początki były więc dosyć skromne. Na kolejnych spotkaniach, które odbyły się 3, 4 i 5 marca 1916 roku, wyłoniono komitet złożony z 10 osób wybranych przez 50 podatników. Komitet składał się z: M. Kaltzowskiego, M. Głowińskiego, G.D. Zwykielskiego, Sz. Boaza, I.M. Białostockiego, Sz. Zelmanowicza, Sz. Wrońskiego, M. Prynca, H. Geldkopfa i H. Luftmana. Pierwszym ich zadaniem było przygotować metodę zbierania podatków, a także komitet budżetowy Rady Gminy. Zebrania Rady prowadził Naftali wraz z Michaelsonem w roli sekretarza i protokolanta.
W związku z prośbą przewodniczącego Rada zebrała się 17 lipca 1916 roku, aby przygotować budżet na rok 1916. Nie różnił się on zbytnio od poprzedniego. Oparty był na przybliżonym dochodzie w wysokości 4 492 marek. Wydatki wynosiły: rabin 120 marek; sędzia Elberg 510 marek; kantor Berisz Gad 200 marek; szamasz Feldon 50 marek; szamasz Mosze Gelbard 50 marek; dozorca Zelnik 100 marek; utrzymanie Talmud Tory 600 marek; koszty najmu 16 marek; ochrona 39,65 marek; ogrzewanie i oświetlenie 300 marek; remonty 400 marek; zadłużenie z poprzedniego roku 500 marek. Razem 3 829,65 marek.
We wrześniu skrystalizował się komitet podatników. Po okresie przygotowawczym, spotkaniach i zasięgnięciu rady w sprawie różnych metod ustalono, że wybierze się jednego delegata komitetu budżetowego na 20 podatników. W ten sposób członkami Rady Gminy zostali delegaci: Sz. Sirkes, L. Parizer, D. Sirkes, Sz. Boaz, Sz. Srebrnik, N. Mendelson, G. D. Zwykielski, L. Poznerson, Sz. Wroński, M. H. Eiger, A. I. Berger, N. Trotski, W. Reichert.
Spośród wybranych na zebraniu 20 września 1916 roku skompletowano cztery komitety: podatków, edukacji, opieki i spraw różnych (szechita, mykwa, eruw itp.). Nazwiska Naftali, L. Sirkes i Ring pojawiają się stale na kolejnych zebraniach, podczas których funkcję przewodniczącego pełnił Eliezer Sirkes.
Od tego czasu między Radą Gminy a jej pracownikami szochetami, rabinami trwał długi i bolesny konflikt. Rosły koszty utrzymania i każdy znajdował się w trudnej, a nawet rozpaczliwej sytuacji. Każdy walczył o swoje.
Dostarczanie biednym macy i zabezpieczanie ich innych świątecznych potrzeb już było niełatwym zadaniem. Podobnie zawsze istniała presja na zapewnianie środków chorym, narzeczonym, którzy nie mieli pieniędzy na wesele i ludziom, którzy stracili źródła utrzymania.
Przykładem może być pewna znana w mieście młoda kobieta, która poprosiła o wsparcie pieniężne na naukę zawodu. Odpowiedź była pozytywna. Inna osoba otrzymała 2 000 marek na kupno okularów. Podobne wsparcie otrzymał od odpowiedniej instytucji niemy chłopiec. Prawie nie ma protokołu, w którym nie wspominano by o prośbach o wsparcie finansowe. Dotyczyły one różnych spraw - wesel, leczenia, podróży do sanatorium lub po prostu pieniędzy na życie. Przyznawano także różne kwoty tym, którzy chcieli odbyć aliję [39*]. W ciągu tych piętnastu lat zdecydowało się na nią wiele osób. Także admorzy i różne instytucje w mieście i okolicy występowały o wsparcie. Na niektóre prośby odpowiedziano pozytywnie, pozostałym wskazywano pustą kasę.
Na święto Paschy roku 5678 (1918) rozdano macę, ziemniaki, a także datki pieniężne 1 500 osobom. Wartość tych datków wyniosła ok. 9000 marek; zostały one zebrane przy apelu paschalnym. Widzieliśmy już, że budżet społeczności wyniósł w roku 1917 ok. 8 000 marek. Budżet w roku 1918 wynosił prawie 21 000 marek. Aby w miarę możliwości zbilansować budżet i zaprowadzić porządek w sprawach finansowych, objęto społeczną kontrolą Chewra Kadisza (Bractwo Pogrzebowe) i powzięto wysiłki w celu wzmocnienia nadzoru nad ubojem rytualnym. Nie było to łatwe i budziło wielkie sprzeciwy, zarówno ze strony szochetów jak i rzeźników. Zaprowadzono porządek także w biurach Rady Gminy i księgach przychodów i rozchodów; sporządzono inwentarz posiadłości gminy obejmujący również zwoje Tory w synagogach. Kiedy rosły pensje, rosły także opłaty za szechitę i podatki komunalne. Powodowało to ostre protesty części podatników. Jeden z protestujących głośno klnąc podarł listę wydatków Rady Gminy.
Aby dobrze zrozumieć życie społeczne tego czasu i rzucić nieco światła na obraz społeczności miasta, nie będzie od rzeczy zanotować niektóre wydarzenia, o których mówią protokoły Rady Gminy. Przedstawimy je w porządku chronologicznym.
30 czerwca 1918 roku: Daniel Sirkes został wybrany na szefa Rady Gminy. Wiceprzewodniczącym został Izucher Szwarc, a rabin miasta honorowym przewodniczącym. Członkami Rady zostali: Izrael Frygal, Józef Miechowski, Eliezer Landau, Lejbusz Sarkowiak, I. Rozencwajg (Rozencwejg?), B. Kohn, Zew Elijahu Reichert, Aaron Józef Berger, Chaim Poznerson, Mosze Cygler i A. Szwarcbard (Szwarcbart?).
7 lipca 1918: od tego momentu protokoły sporządzane są po hebrajsku.
15 lipca 1918: Do komitetu odpowiedzialnego za rozdysponowanie pieniędzy otrzymanych z z Ameryki wybiera się po jednej osobie z Unii Ortodoksów [40*], syjonistów, Mizrachi[41*], Bejt Ha-Amu, Unii Rzemieślników, ochronki dla sierot i dwie osoby z Rady Gminy. Rabin zostaje przewodniczącym komitetu.16 lipca 1918: Podjęta zostaje decyzja o wsparciu przedszkola hebrajskiego pod warunkiem, że będzie ono prowadzone w duchu religijnym i że dzieci będą się uczyć modlitw, błogosławieństw itd.
29 stycznia 1919: Wybory wśród społeczności żydowskiej zgodnie z ordynacją z 23 kwietnia 1917 roku.
Od tego czasu Rada Gminy składała się z czterech członków zarządu (parnassim) i rabina. Mieli oni wyznaczać osoby do rozmaitych zadań. Kolejne cztery osoby miały im pomagać. One miały również prawo do wyrażania swoich opinii, jednak ich głos liczył się za połowę, dwa głosy miały wagę jednego głosu członka zarządu. Do zarządu zostali wybrani: Aaron Józef Berger, Izucher Szwarc, Daniel Sirkes i Wolf Reichert. Zastępcami zostali: Chaim Poznerson, Mosze Cygler, Izrael Frugal i Elijahu Szwarcbard.
Widzimy, że Rada zajmowała się także pozyskiwaniem ziemi pod nowy cmentarz. Założono poza tym nowy wspólny komitet różnych organizacji w mieście Komitet Amerykański. Członkami tego komitetu byli: reprezentanci Rady Gminy - rabin, Szwarc i Berger, poseł żydowskiej frakcji w sejmie Eliezer Sirkes, z partii ortodoksyjnej [Agudat Israel Z.G.] Ch. Boaz, z ramienia syjonistów Berliner, z partii Mizrachi Michel Kuperman, z ramienia krawców Menasze Szwarcbard, z ochronki żydowskiej F. Grynberg, z ramienia rzemieślników M. Librach, z przytułku dla starców Ch. Segal.
Radę tę założono, aby nadzorowała jadłodajnię dla biednych dzieci. Poza tym zdobyła ona siedemdziesiąt pięć par butów dla dzieci, uzyskała pomoc piekarzy w naprawianiu pieców, które przestały działać, zatrudniła do szkół publicznych nauczyciela hebrajskiego i religii Cytrynowskiego z Łodzi. Organizowała śpiewaków, aby asystowali w święta kantorowi. Dysponowała rozmaitymi formami wsparcia dla instytucji i osób indywidualnych. Po okresie trudności powołano komitet do spraw jadłodajni składający się z Izraela Mosze Rozenowicza, Abrahama Morgenszterna, Mosze Libracha, Beniamina Szczarańskiego, Izraela Preszkera, Mosze Cyglera i jednej osoby z Rady Gminy. Zastępcami byli Michał Zew Reichert, Natan Ader i Manis Engel.
Wśród licznych protokołów dotyczących spraw codziennych, jak synagoga, mykwa, pomniki, prośby o wsparcie, protesty, nudna korespondencja z instytucjami i rządem, subsydia dla jadłodajni, prośby od kantora, szochetów itd. znajdujemy jeden protokół wyjątkowy:
Protokół 33, 1 listopada 1918, ze spotkania Rady Gminy w piątek, w wigilię szabatu Chaje Sara [23]. Zebranie specjalne: dzisiaj jest dzień pamięci, minął bowiem dokładnie rok, odkąd otrzymaliśmy notę od ministra Balfoura, że rząd Anglii przyrzeka Żydom Palestynę. Będzie to dla nas wybawieniem.Dla uczczenia tej rocznicy my, członkowie Żydowskiej Rady Gminy zebraliśmy się i zdecydowaliśmy świętować ten dzień razem z całą społecznością w pełni świętego blasku. Zaprosimy każdego z przywódców poszczególnych grup ze wszystkich frakcji, aby przyszedł i wziął udział w święcie.
Wszyscy członkowie Rady Gminy przyjdą jutro do synagogi na nabożeństwo. Oczekujemy, że rabin wygłosi tego dnia kazanie dotyczące tych wydarzeń. Podpisano: sekretarz Michaelson, Daniel Sirkes, Aaron Józef Berger, Izucher Mosze Szwarc, Zew Elijahu Reichert.
Z drugiej jednak strony mamy tez następujący protokół:
Głęboka żałoba na Żydów!!W poniedziałek tygodnia rozdziału Tory na Mikec 5679 [Przypis na dole strony: 2 grudnia 1918 r., protokół z czarną otoczką, pełen żalu i gniewu, z wezwaniem Izkor (Pamietajmy!)] zwołane zostało specjalne zebranie członków Rady Gminy pod przewodnictwem rabina.
Celem jego był: a) ostry protest przeciw pogromom w Polsce i Galicji, zwłaszcza we Lwowie, b) wsparcie i pomoc ofiarom pogromu.
Zadecydowano: a) że pamiątka o duszach naszych świętych braci, którzy zostali zamordowani we Lwowie i innych miastach będzie wpisana do komunalnych ksiąg, aby przekazać ją przyszłym pokoleniom. Zgłaszamy także ostry protest przeciw sługom zła, którzy planują i przeprowadzają pogromy przeciw Żydom. b) zapraszamy dwóch członków z każdej frakcji i grup w naszym mieście, w tym z partii żydowskich, klubu rzemieślników, partii Mizrachi, Unii [Organizacji Z.G.] Syjonistycznej, domu starców, klubu sportowego Makabi [42*], Unii Ortodoksyjnej [Agudat Israel [43*] Z.G.], Czytelni Hebrajskiej, grupy Gideon, aby przyszli w następną środę o 10.00, żeby zaplanować pomoc na dużą skalę dla naszych braci, którzy padli ofiarą pogromów i aby przedyskutować, jak wziąć udział w żałobie Żydów w Polsce z powodu straszliwych pogromów zaplanowanej na poniedziałek w tygodniu Wajgasz [24].
Podpisano: sekretarz Michaelson, Daniel Sirkes, Izucher Szwarc, Aaron Józef Berger.
W następnych protokołach widzimy, że podjęte zostały działania zmierzające do powołania komitetu pomocy ofiarom pogromów. Uwidocznił się też konflikt między różnymi frakcjami, zwłaszcza ortodoksyjnymi, dotyczący reprezentacji w Radzie Gminy, jakkolwiek pozostawiony jakby nieco z boku z powodu bolesnych wydarzeń, jakie dotknęły całą ludność; przedstawiono także prośbę rabina o znaczne wsparcie finansowe z powodu wesela jego syna. Ten ostatni punkt nie został odłożony na później, lecz przedyskutowany od razu.
Na zebraniu generalnym reprezentantów wszystkich organizacji prowadzonym przez Izuchera Szwarca pod oficjalnym przewodnictwem pana Morgenszterna wybrano komitet i zdecydowano się połączyć siły z odpowiednim komitetem kobiecym. Wybrano: Izuchera Szwarca, A.I.Bergera, L. Sirkesa, D. Sirkesa, A. Skosowskiego, I. Libracha i Ch. Segala. Później dodano A. Eigera i L. Poznersona.
Komitet miał wysłać jednego ze swoich członków do Rady Narodowej [44*] w celu zasięgnięcia informacji, jaką działalność podjąć. W związku z zaleceniem L. Sirkesa od razu zorganizowano zbiórkę pieniędzy wśród uczestników. Zebrano 2 182 marki i 27 rubli.
Przewodniczący zwrócił się do zebranych w ciepłych i pełnych emocji słowach i wyraził nadzieję, że żałoba zainicjuje prawdziwą jedność między wszystkimi warstwami społeczeństwa i ze z Bożą pomocą nadejdą w końcu lepsze dni.
W związku z sugestią rabina zadeklarowano, że poniedziałek tygodnia Wajgasz będzie dniem żałoby i publicznego postu.
12 grudnia 1918 roku Daniel Sirkes został wybrany na delegata do Rady Narodowej w Warszawie z instrukcjami żądania równych praw dla ludności żydowskiej w diasporze, a także bezpiecznego portu na Ziemi Izraela dla Ludu Izraela.15 czerwca 1919: ze względu na dużą liczbę ludzi podejmujących aliję przewodniczący Daniel Sirkes doradził stworzenie specjalnego funduszu na wspieranie tych przedsięwzięć i zagwarantowanie na ten cel pewnego procentu budżetu.
Co więcej, obok trosk z powodu rosnącej ceny pszenicy i co za tym idzie macy, wzrostu podatków, opłat za szechitę, większej liczby wniosków o wsparcie i innych wydatków budżetu a także skarg, spraw sądowych i gróźb pracowników komunalnych wobec szochetów, w kolejnym protokole pojawia się nowy problem - dotyczący wydarzeń na ulicach miasta:
14 lipca 1919: zadecydowano zebrać informacje o incydentach wobec Żydów w naszym mieście i wysłać je do Rady Narodowej w Warszawie pod warunkiem, że nie zostaną one opublikowane w gazetach z podpisem Rady Gminy.Otrzymano także prośbę o wsparcie od spalonych w Chervetsowie[45*].
22 sierpnia 1919: członek Rady Izucher Szwarc pojechał do Warszawy, aby spotkać się z Morgenthauem [46*]. Szwarc pozdrowił go w imieniu Żydów zgierskich i przedstawił mu raport o zaburzeniach w mieście, sytuacji ekonomicznej, relacjach ze szlachtą, sprawach społecznych itd.
Z protokołów z drugiej połowy roku 1919 widać, że niepokoje w mieście narastały. W Radzie Gminy słychać było opinie, że nie należy w tym roku podnosić podatków z powodu kryzysu gospodarczego i ogólnej biedy. Przewodniczący przedstawił nagą prawdę o kasie gminy: była pusta, a Rada miała już długi w wysokości 10 000 marek i jeśli podatki nie zostałyby zebrane, trzeba by było wszystko zamknąć.
W międzyczasie pojawiły się problemy z Talmud Torą, która potrzebowała reorganizacji i zwiększenia środków na utrzymanie tak, aby mogła zatrudnić nauczycieli i kupić odpowiedni budynek. Także wszyscy pracownicy gminy, rabin, szocheci i szamasze żądali podniesienia wynagrodzeń, aby pokryć wzrastające koszty utrzymania. Była także cała masa próśb o wsparcie, których nie można było przeoczyć. Rada negocjowała i narzekała, targowała się i litowała, debatowała, lecz zawsze w końcu dawała. Oczywiście podniesiono opłaty za szechitę w końcu jaki był wybór: ci, którzy jedzą mięso, zapłacą, bo cóż mogą zrobić, jeść mięso niekoszerne?
Wrogowie tymczasem nie dawali za wygraną. Na Ukrainie nadal trwały pogromy. Rada Gminy wystosowała protest. Sejm przygotowywał się do ogłoszenia niedzieli dniem wolnym, co miało dotknąć Żydów. Przeciwko temu też należało zaprotestować nawet, jeśli to nie pomoże, to na pewno też nie zaszkodzi.
Poza tym wszystkim świetnie rozwijała się Talmud Tora mająca dobrych nauczycieli, także przedmiotów świeckich i program obejmujący również język hebrajski, Torę, proroków, Talmud itd. Rada powołała komitet nadzorczy Talmud Tory z szeroką reprezentacją różnych ciał komunalnych. W Zgierzu zalegalizowano też Unię Kupców. Mieli oni dostarczać etrog [47*], pszenicę na Paschę itd. Wysłano także list z podziękowaniami do posła Grynbauma za ostrą walkę przeciw prawnemu uznaniu niedzieli za dzień wolny.
Rada Gminy zajmowała się więc problemami zarówno religijnymi jak i świeckimi, trywialnymi sprawami dotyczącymi dysput i konfliktów związanych z łaźnią, szechitą, sprzedażą mięsa itd. i sprawami ważnymi dla całego świata żydowskiego. Wysyłano Szwarca w różne miejsca w poszukiwaniu pszenicy i w celu uzyskiwania pozwoleń na jej zakup. Mediowano w fabrykach tak, aby zatrudniano Żydów. Temu a temu przyznano 500 marek, aby pomóc wyjść za mąż jego córce Młynarze potrzebowali wsparcia, ale Rada Gminy nie była w stanie spełnić ich próśb itd.
I nagle pojawiło się kolejne światełko w tunelu konferencja w San Remo:
Piątek, 13 ijar 5680 (30 kwietnia 1920)Zebranie specjalne
Zwołane z okazji otrzymania dobrych wieści, że na konferencji pokojowej potwierdzono prawa Żydów w Ziemi Izraela.
Przewodniczący D. Sirkes mówił o znaczeniu tego dnia i wyraził uszczęśliwienie członków Rady tą wiadomością.
Po dyskusji zadecydowano:
Przeprowadzić modlitwy dziękczynne w synagodze i Bejt Ha-Midrasz, rabin miasta będzie mówił o wadze i wielkości tego dnia; obwieścić wiadomości wszystkim Żydom naszego miasta;"zaprosić wszystkich członków różnych organizacji i szkół naszego miasta do synagogi, a także wysłać telegram z życzeniami do centralnej organizacji syjonistycznej w Polsce i do centrali partii Mizrachim w Warszawie.Podpisano przez wszystkich członków zarządu i wielu gości.
Parada przebiegała bez zakłóceń, kiedy nagle wkroczyła policja. Pobito i poraniono młodzież i starszych wykrzykując Psiakrew Żydki [49*]!. 70-letni Abraham Lejb Słoma został popchnięty przez policjanta tak, że skaleczył się w nogę. Także Izrael Horen został poturbowany i odniósł rany na rękach i nogach. Poraniono kilkoro uczniów, w tym Józefa Kohna, gimnazjalistę, Ignaca Kohna i I. Kaca. Tego ostatniego ledwo uratowano od śmierci. Wreszcie zaaresztowano kilkoro uczniów i dorosłych. Oczywiście wystosowano ostry protest
Fiszel Feldon wniósł skargę, że mieszkający w pobliżu chrześcijanie demolują cmentarz łamiąc płot i przewracając nagrobki. Apel Rady do ojca Stefańskiego z prośbą, aby wpłynął na swoją kongregację, nie poskutkował. Ustalono więc, że rabin wraz z Izucherem Szwarcem postara się tę sprawę załatwić.
Budżet na rok 1929
Po długich dyskusjach i ostrych sporach z podatnikami Rada Gminy zdołała wreszcie skonstruować budżet na rok 1920:
Przychody : | |
Szechita | 80 000 marek |
Pomoc z zewnątrz | 15 000 marek |
Różne | 5 000 marek |
Podatek komunalny | 328 000 marek |
Razem: | 428 000 marek |
Rozchody : | |
Rabin miasta | 50 000 marek |
Rabin Ichal | 30 000 marek |
Szocheci (30 000 każdy) | 60 000 marek |
Kantor i gabaj B. Gad | 30 000 marek |
Szamasz F. Feldon | 10 000 marek |
Szamasz Mosze Gelbard | 5 000 marek |
Sekretariat | 30 000 marek |
Rozchody c.d. : | |
Wydatki na synagogę i Bejt Ha-Midrasz | 5 000 marek |
Bikur Cholim (Opieka nad chorymi) | 12 000 marek |
Wsparcie dla biednych | 90 000 marek |
Mykwa | 10 000 marek |
Różne (Kohn, Benet, biuro itp.) | 18 000 marek |
Długi za poprzedni rok | 13 000 marek |
Edukacja | 100 000 marek |
Razem | 428 000 marek |
Suma rozchodów zamyka się w 428 000 marek, jednak budżet ten został unieważniony z powodu sprzeciwu 93 podatników wyrażonego w specjalnej petycji. Prace rozpoczęto od nowa i w końcu ustalono budżet na 357 000 marek obniżając sumę dochodu z podatków z 328 000 do 160 000 marek i podwyższając dochód z szechity z 80 000 na 182 000 marek.
Jednak nie był to jeszcze koniec.
Po ostrych sporach nad każdym punktem zdołano argumentacją i naciskami wymusić uchwalenie innego budżetu. Były wobec niego dalsze zastrzeżenia tak ze strony Rady Gminy, jak i ze strony podatników, którzy uważali obciążenia podatkowe za zbyt wielkie.
Po tygodniach debat i sporów, a także niepokojów w mieście drastycznie zredukowano budżet do 205 000 marek, z których tylko 85 000 miało pochodzić z podatków. Niektórzy oponenci ostro oprotestowali ustalenia członków Rady posuwając się aż do gróźb pobicia i wtrącenia do więzienia.
Rada walczyła wydając proklamację do mieszkańców i apelując do wiernych w synagodze. Kiedy spory ucichły, poddała się i wróciła do swojej działalności bez żadnego kierunku budżetowego. Gospodarowano z dnia na dzień. Zrozumiałe, że drastycznie wzrastały opłaty za szechitę, bo tak czy owak, pieniądze musiały się znaleźć.
Niewątpliwie mocno ucierpiała w tym czasie edukacja, ale również inne potrzeby komunalne dotknęła zła sytuacja budżetu. W międzyczasie uwagę Rady Gminy zajmowała mąka, mace, wydatki na święto Paschy i inne cele, na które pieniądze były potrzebne niezwłocznie.
Ostatecznie nie dało się funkcjonować bez budżetu i wreszcie w końcu maja 1921 r ustalono, że pensje i wydatki Rady Gminy będą wyznaczane według tygodniowych potrzeb, inaczej bowiem trzeba by nieustannie wprowadzać zmiany z powodu szalejącej inflacji.
Czytając te protokoły wchodzimy w sam środek kipiącego tygla relacji międzyludzkich, nędzy, dobrych uczynków, podłości jednych i poświęcenia innych, prywatnych i publicznych debat, walki o egzystencję, różnych spraw nie mieszczących się w codziennych obowiązkach delegatów odpowiedzialnych za miejscowe potrzeby takich, jak protest przeciwko wiedeńskiej Agudat Israel, kiedy związała się z Anglią w opozycji do syjonizmu lub protest wobec incydentów w Jaffie i ogłoszenie żałoby pamięci ofiar tych wydarzeń. Niemało było kłopotów i zmartwień. Wnoszono o podwyższenie płac i, aby to wyrównać, podnoszono podatki i opłaty za szechitę. Protestował także sekretariat, podał się do dymisji i musiano powołać następny. Szamasze sprzeniewierzyli społeczne pieniądze. Gabaj Szalom Zelmanowicz skarżył się na nieposłuszeństwo. Magistrat, policja, starosta, minister spraw wewnętrznych wszyscy mieli jakieś sprawy do biednych członków Rady.
I znów: synagoga, mykwa, chory proszący o pieniądze na operację, nie jeden zresztą. Były także ubogie młode matki, sieroty, znajdy i inni a zarządzony przez rząd spis ludności Dlaczego musiał koniecznie odbyć się w szabat?
Należało zwiększyć środki na mykwę, bo nie było paliwa ani węgla na ogrzewanie. Należało wcześniej zatroszczyć się o etrog, bo na pewno później cena wzrośnie.
A co z jadłodajnią? A ochronka dla sierot? A nauczyciele? Oni także mieli swoje potrzeby.
Zarząd miasta żąda 10 000 marek za każdego żydowskiego chorego. Skąd na to wziąć? Ze spichlerza czy winnicy? Także reb Ichal prosi o podwyżkę, podobnie jak rabin i szocheci. Mosze Gelbard żąda naprawy szkód a żydowskie dziecko przebywa w chrześcijańskiej ochronce dla sierot i trzeba je stamtąd wydobyć. I znowu mace, fundusze paschalne, obłożnie chorzy, znów konflikt z mykwą, podwyżka dla szochetów i jeszcze raz
Wystosowany został ostry sprzeciw przeciw postępowaniu Agudat Israel i jej delegatów, którzy pojechali do lorda Notcliffa z protestem przeciw syjonizmowi (protokół z 5 marca 1922 roku)
Historia kantora Konwissera jest również warta opowiedzenia. Społeczność wystąpiła o zastąpienie B. Gada nowym kantorem. Po długich dyskusjach, wskutek presji części wiernych, która posunęła się aż do gróźb, zdecydowano się zwolnić Gada zapłaciwszy mu 1 000 000 marek odszkodowania. Miejsce jego zajął kantor Konwisser. Popierali go wierni i nawet stworzyli specjalny fundusz wsparcia dla niego. Z powodu niezbyt ważnych incydentów mnożyły się jednak skargi na Konwissera; doszły do tego zarzuty z Wielkiej Synagogi, co wzmagało niepewność społeczności i Rady Gminy. Również szamasz synagogi, Feldon, także zamieszany w spór, wzbudzał gniew części wiernych. Kiedy został on brutalnie zamordowany w swoim domu razem z całą rodziną, władze nie wahały się przed oskarżeniem pięciorga wiernych o udział w tej sprawie; aresztowano ich. Później okazało się, że zamordowali ich polscy bandyci, którzy ukrywali się na cmentarzu i obawiali się, że Feldon na nich doniesie. Dlatego odebrali życie jemu i jego całej rodzinie. Cała ta sprawa z kantorem i morderstwem i niepokój, jaki wzbudziła, rzuciła cień na życie w mieście i na różne sposoby oddziałała w późniejszym czasie.
Smutne jest, że w piętnastoletnim okresie, który możemy zbadać na podstawie tych ważnych dokumentów, cienie są większe niż światła a smutki niż duchowe wzloty. Na scenie rozgrywały się najróżniejsze wydarzenia, a przytłumione jasne promienie dotyczące tak spraw lokalnych, jak i bardziej uniwersalnych przywodziły coś na kształt uśmiechu na zmęczonej i pociemniałej twarzy społeczności żydowskiej. Były to np. uroczystości z okazji zatwierdzenia mandatu na genewskiej konferencji pokojowej: telegram Rady Gminy, modlitwy dziękczynne w synagodze; z okazji otwarcia Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, a także otwarcia nowej szkoły lub instytucji, kiedy przedstawiciele Rady Gminy przemawiali na uroczystości inauguracyjnej. W marcu 1927 roku otwarto żeńską szkołę Bejt Jaakow [50*]. Na otwarciu przemawiał Aaron Hirsz Kompel. Na jubileusz klubu sportowego Makabi przybył Noach Trotzki. Jednak były to jedynie jaśniejsze promyki na chmurnym, ciemnym i ponurym niebie. Codzienna rzeczywistość była walką o o życie, o kawałek chleba, co naturalnie owocowało licznymi konfliktami, lękiem oraz osobistymi i społecznymi napięciami. Czasami szatan przypominał sobie, że nie samym chlebem człowiek żyje i mieszał się w sprawy czysto duchowe, jak ta z prowadzącym modły i kantorem, w której chodziło przede wszystkim o pieniądze i o to, kto kogo kontroluje. Możemy się jednak pochwalić, że tylko w społeczności żydowskiej można było dostrzec ducha solidarności i odpowiedzialności. W sytuacjach krytycznych nie zamykano się w kręgu lokalnych problemów, lecz słuchano każdego wołania o pomoc, nawet z daleka. Wielkiego wysiłku wymagało zebranie funduszy paschalnych dla biednych w mieście, jednak kiedy centralna organizacja wezwała do zbierania datków dla Żydów w Rosji, nie mających macy, ludzie natychmiast dodali 20% sumy wcześniej przewidzianej. Jeśli Żydów o coś poproszono, dawali. Dr Fiszel ofiarował się, że będzie leczył ubogich za darmo w zamian tylko za zwolnienie z podatku komunalnego. Rada dała 5 000 marek pannie F., która właśnie miała wychodzić za mąż, kiedy w domu nastąpił kryzys finansowy. Rabbiemu Kantorczykowi, który przybył z Ukrainy jako uciekinier (13 sierpnia 1922) dano 25000 marek. Żydowska społeczność Lutomierska poprosiła o pomoc i otrzymała 25000 marek. Żona Jerachmiela Podłowskiego (Pawłowskiego?) miała mieć operację. Kto pokrył jej koszty? Rada Gminy. Rada wystąpiła także w imieniu pani Lipszyc do władz o pozwolenie na prowadzenie sklepu z winem, tak, aby miała środki do życia.
Utrzymywano stare zwyczaje grzeczności i ciepłych stosunków między członkami społeczności tak, jak nakazywała tradycja. Na 30 rocznicę pełnienia urzędu rabin otrzymał w podarunku od gminy futro warte 3 000 złotych. Kasa gminy była pusta, więc Rada wniosła tylko 800 złotych, a resztę zebrano od mieszkańców. Dodatkowo potrzeba było jeszcze 75 złotych na krawca, bo podarunek musiał być odpowiedni skrojony i dobrze leżeć.
Kiedy rabin musiał wyjechać na kurację do Niemiec, otrzymał na ten cel 500 złotych (10 czerwca 1928).
Kiedy kantor Izrael Izaak Gad pojechał do swojego letniego domu w Dąbrówce, dostał natychmiast 150 złotych. Kiedy szochet Dow Gad wydawał za mąż córkę, czyż nie dano mu 500 złotych? Oczywiście, że dano. Nawet kiedy sekretarz przeprowadzał się do nowego domu, dostał znaczący podarek.
Tak więc, w każdej sytuacji, pomimo trudności, Rada dawała pieniądze na małżeństwa, na naukę zawodu dla bezrobotnych, na chleb dla biednych, na leczenie chorych, dla żałobników, dla głuchych i niemych, dla tych, którzy decydowali się na aliję, dla tych, którzy stracili środki do życia, dla każdego potrzebującego, który tylko wyciągnął dłoń.
A co z instytucjami? Dzięki Bogu, nie brakowało ich. Był Jesodej Ha-Tora Cheder, Bejt Jaakow, ochronka dla sierot, fundusz charytatywny, Talmud Tora, Jawne [51*], Keren Ha-Jesod [52*], Keren Kajemet[53*], biblioteka Friszmana, fundusz na zajęcia wieczorowe w Bejt Ha-Midrasz, fundusz pionierów Mizrachi, fundusz osadników w Izraelu, fundusz dla biednych matek, biblioteka dla dziewcząt Agudat Israel i wiele innych.
Aby uzupełnić obraz wyłaniający się z tej książki, przedstawimy jeszcze garść innych faktów: W czerwcu 1922 roku urzędnicy gminy (rabini, kantorzy, szocheci, szamasze itd.) otrzymali tylko 50% swoich pensji, bo szechita przynosiła straty i w kasie nie było pieniędzy. Urzędnicy jednak nie chcieli wziąć tego pod uwagę.
W maju powołano komitet do utrzymania Bejt Ha-Midrasz i zebrano na ten cel 20000 marek. Komitet składał się ze Zwykielskiego, Gibraltera, Siedlawskiego i Kompela. W czerwcu powołano komitet pomocy Ukrainie pod przewodnictwem pana Eigera.
W lipcu tego roku szochet Fiszel Bunim Hollander został zwolniony z obowiązków z powodu wieku. Otrzymał jako odszkodowanie 6-tygodniową zapomogę, a miejsce jego zajął jego zięć Eisenstadt. Ok. 3 miesięcy później, w październiku 1922 roku, Fiszel Bunim został zwolniony również ze stanowiska kantora. Zażądał zapomogi w wysokości 20 000 marek, lecz ostatecznie stanęło na połowie tej kwoty. W międzyczasie dostawał tygodniowo 8 000 marek. Jego miejsce zajął kantor D. Gad.
W styczniu 1923 roku prawo sprzedaży kart szechity otrzymała wdowa Genia Wajcman. Poprzednio robiła to wdowa Gad.
W maju Rada Gminy zdecydowała się wystosować protest do ministra Oświaty i Wyznań Religijnych, który utrudniał życie społeczności i ograniczał jej działalność.
We wrześniu A. Morgenstern został wybrany przedstawicielem społeczności w radzie szkół publicznych regionu łódzkiego.
Do końca roku pensje wzrosły tak bardzo, że sekretarz dostawał 7 000 000 marek tygodniowo, inni według tej samej proporcji.
W listopadzie zatrudniono Naftalego Mosze Rosenesa na stanowisku szocheta na miejsce Szlomowicza, który zmarł. Spadkobiercy Szlomowicza otrzymali 70 000 000 marek wsparcia oprócz pieniędzy, które zostały zebrane w specjalnej kampanii dla wdowy, tak, aby mogła przeprowadzić się do innego mieszkania. Zbiórką kierowali m.in. reb Szlomo Sirkes, Noach Trotzki i Aaron Józef Berger. Wzrosły opłaty za szechitę i pensje, wypłacono jałmużnę i odszkodowania. Komitet pracujący w imieniu kantora Konwissera założył specjalny fundusz na zapewnienie mu środków do życia.
W maju 1924 roku zatrudniono wdowę Nekrycz jako asystentkę sekretarza gminy. W tym czasie budżet liczono już w miliardach marek. Jednak przy końcu roku wprowadzono polskie złote zamiast marek, choć czasami wciąż jeszcze zapisywano ceny w milionach marek.
W sierpniu 1924 roku sytuacja znów stała się trudniejsza, o czym poinformowano władze regionu w specjalnym memorandum. Opłaty za szechitę wzrosły o 50%. Rzeźnicy protestowali; wysłano delegację. Należeli do niej: Awigdor Różalski, Abraham Grand, Abraham Dow Grand, Izaak Trauanowski, Saul Trauanowski, Izrael Grand, Zanwil Sochaczewski, A.I. Sperling i Wolf Szmietański.
W czerwcu 1924 roku wybrano nową radę z przewodniczącym Eliezerem Sirkesem. Wiceprzewodniczącym został Leib Goldberg, skarbnikiem Noach Trotzki, a członkiem A.H. Kompel.
W grudniu 1924 roku powołano komitet budżetowy na rok 1925. Uczestniczyli w nim przedstawiciele wszystkich grup: z synagogi był Abraham Morgensztern i Mosze Reznik; z Bejt Ha-Midraszu Szalom Zelmanowicz i Joel Śpiewak; z pierwszego sztibł chasydów z Góry Kalwarii Izaak Nekrycz i Józef Hirsz Szpiro; z drugiego sztibł chasydów z Góry Kalwarii Lejbisz Rozenberg i Menachem Froman; ze sztibł chasydów aleksandrowskich Mosze Ickowicz i Michael Kuperman; ze sztibł chasydów sochaczewskich Wolf Kujawski; ze sztibł chasydów żyrardowskich Abraham Mandel i Szlomo Cyncynatus; ze sztibł chasydów strykowskich Izrael Mordechaj Preszker i Natan Dawid Kac; z domu modlitwy Mizrachi Izaak Meir Halpern i Abraham Finkelsztajn (Finkelsztajn?); z domu modlitwy Parizer Izaak Meir Zylberberg, Kasriel Gincberg, Pinchas Wand, Dawid Wand, Szmul Benet i Dawid Honigsztok.
Na pierwszym spotkaniu członkowie komitetu wycofali się ze współpracy z Radą Gminy przy przygotowaniu budżetu, bo, jak się wyraził Morgensztern, w tych ciężkich czasach nie możemy być pewni, że będziemy mogli powiedzieć nasze ręce nie wylały tej krwi [25], jeśli Rada Gminy uchwali budżet w wysokości 35 000 złotych rocznie.
Kiedy Rada Gminy na nacstępnych zebraniach popadła w trudności przy przygotowywaniu budżetu, zdecydowano się powołać nowy komitet składający się: ze strony przemysłowców z Jakuba Meira Kupera, Noacha Boaza, Awigdora Kaufmana, Mosze Reznika, Izraela Jakubowicza i Pinchasa Dawidowicza; ze strony właścicieli domów z Szaloma Zelmanowicza, Mosze Skosowskiego, Jakuba Lejba Rozencwajga (Rosencwejga?), Izraela Izaaka Finkelsztajna i Mosze Blanketa; ze strony krawców z Getzela Szwarcbarda; ze strony szewców z Nachuma Kamińskiego; ze strony rzeźników z Abrahama Granda i Saula Trauanowskiego. Tym razem komitetowi udało się zatwierdzić budżet.
Jednak w marcu 1925 roku sytuacja stała się krytyczna. Kompel i Trotzki pożyczyli Radzie Gminy pieniądze na pokrycie najniezbędniejszych wydatków. Należało otworzyć miejski sklep mięsny zarządzany przez Radę aby sprzedawać mięso taniej, bo rzeźnicy podnieśli ceny bardziej niż inni.
W czerwcu 1926 roku otwarto w Zgierzu bank powszechny. W ceremonii otwarcia uczestniczył pan Lejb Goldberg jako przedstawiciel Rady Gminy.
Podczas przygotowywania budżetu na rok 1926 znów odbył się zwyczajowy show. Powołany komitet nie mógł dojść do porozumienia w wielu kwestiach. Budżet przygotowany przez Radę nie został zatwierdzony ze względu na kierowane do komitetu skargi. Komitet składał się: ze strony mieszkańców miasta - ze Szlomo Sirkesa, Józefa Hirsza Szapiry, Mendela Warszawskiego, Herszela Ickowicza, Meira Szwarca, Eliezera Poznersona, Gedalii Jedidii Zwykielskiego, Jakuba Meira Kupera, Szmula Kupera, Izuchera Szwarca, Izaaka Brahna, Eliezera Szlomowicza, Izydora Strykowskiego, Noacha Mendelsohna, Aarona Kaltgrada, Chaima Boaza i Izaaka Nekrycza; ze strony przemysłowców - z Abrahama Morgenszterna; ze strony kupców - z Józefa Blausztajna, Beniamina Kryształa, Michaela Radogowskiego; ze strony rzemieślników z Gecela Szwarcbarda i Gerszona Petrowicza.
W roku 1928 w komitecie budżetowym uczestniczyli: Natan Ader, Mosze Aronson, Salom Boaz, Abraham Boaz, Noach Boaz, Aaron Józef Berger, Jakub Meir Kuper, Szmul Benet, Towia Kompel Bumes, Ezriek Cuker, Szymon Cznichowski, Pinchas Dawidowicz, Szmul Dawidowicz, Mosze Eiger, Izrael Izaak Finkelsztajn, Mosze Głowinski, Fabian Grynberg, Lejbel Halpern, Józef Meir Horen, Mosze Ickowicz, Hersz Ickowicz, Sabataj Ickowicz, Mordechaj Jakubowicz, Leon Krikus, Wolf Kujawski, Szmul Kuper, Izucher Lerner, Wolf Lipszyc, Izaak Nekrycz, Chaim Poznerson, Eliezer Poznerson, Mosze Poznerson, Mosze Preszker, Mosze Reznik, Abraham Meir Rubinson, Jakub Rozensztrauch, Jeszajahu Henech Segal, Szlomo Sirkes, Natan Dawid Szapszowicz, Eliezer Szlomowicz, Abraham Szlumiel, Józef Hirsz Szpiro, Meir Szwarc, Anszel Waldman, Wolf Wroński, Szalom Zelmanowicz, Izaak Meir Zylberberg, Jakub Glazer i Gedaliasz Zwykielski.
W maju 1928 roku przeprowadzono przetarg na pomalowanie ogrodzenia i bramy synagogi. Przetarg wygrał Henech Szleser. Ofertę Friestadta odrzucono, gdyż była za droga.
W lipcu 1928 roku klub Makabi otrzymał pozwolenie na wzniesienie pomnika niedawno zmarłego Eliezera Mendelowicza pod warunkiem, że klub nie pójdzie na cmentarz z flagą ani w białych spodniach.
Wreszcie odbyły się wybory do Rady Miasta. W czerwcu 1927 roku wspólna koalicja żydowskich organizacji stworzyła jedną partię - żydowski blok wyborczy z nadzieją uzyskania w Radzie 5 mandatów, co byłoby reprezentacją 350 wyborców. Podzielone wszystkie te organizacje mogłyby zdobyć co najwyżej 3 mandaty, a i to z trudnością.
Członkami partii zostali:
z Organizacji Syjonistycznej: Fabian Grynberg, Józef Kac i L. Wajnsztajn
(Wajnsztajn?);
z Mizrachi: I.M. Halpern, Abraham Finkelsztajn;
ze Szlojmej Emunej Israel (Związku Prawdziwie Wiernych Izraela")[54*]: Szlomo Sirkes, Ch. I. Eisenschmidt;
z Unii[55*]: Dawid Gahm, Szmul Feldon, Dawid Preszker;
z Młodej Mizrachi: Abraham Bornsztajn, Szmul Jakubowicz;
z Młodych Wiernych Izraela: Meir Szczarański, Awigdor Rozenblat;
z Unii Kupców: Michał Kuperman, Jechiel Kompel;
od fabrykantów: Izaak Meir Zylberberg, A. Morgensztern;
od rzemieślników: A. Wald, Sz. Rotenberg, Wojdaslawski (?);
od robotników (związki zawodowe? Z.G.): P. Lipszyc, M. Gross;
od rzeźników: Mosze Hirsz Grand, Dawid Grand;
z Bundu: Chaim Wołkowicz, Z. Skoroka;
z cechu krawców: Sz. M. Lewkowicz, Ch. N. Szrubka, Cyncynatus.
Debaty w partii były gorące. Każda z organizacji chciała zająć pierwsze miejsca na liście kandydatów lub, co najmniej, mieć zagwarantowane mandaty dla swoich przedstawicieli. Wreszcie powołano mały komitet do podziału mandatów.
Był to świat wypełniony życiem i energią, aktywnością i pracą, w którym trwał wielostronny spór dotyczący religii i obyczajów, pragnień i wizji; spór wielu dusz reprezentujących całe spektrum poglądów na temat moralności, myśli i czynów. Niestety! Społeczność ta zeszła z tego świata, została z niego wyrwana z korzeniami w okrutnym wirze holocaustu.
{fot. str. 140: Rada Gminy. Od prawej: L. Rozenberg, Warszawski, A.H. Kompel, rabbi Szlomo Jehuda Lejb Kahn, B. Bechler, Kin, G. Korczej (sekretarz), Weissbrott}
{141}
{Od tłumacza angielskiego: wersja jidysz zajmuje strony 141-162. Wydaje
się, że jest to dokładne tłumaczenie z hebrajskiego, z
paroma wyjątkami. W wersji jidysz protokoły są przytaczane
dosłownie, podczas gdy w wersji hebrajskiej tylko streszczone.
Zauważyłem, że dwie strony tekstu, od połowy strony 143 do
połowy strony 145, wersja hebrajska w większej części
pomija. Dlatego tłumaczę je tutaj osobno. Począwszy od strony
145 obie wersje są mniej więcej zgodne. Wersja jidysz zawiera
także fotokopie niektórych protokołów; w miejscach, gdzie
znajdują się fotokopie, daję odpowiedni odnośnik.}
{Fotokopia str. 142: stronica z roczników społeczności zgierskiej. Od tłumacza: jest to protokół nr 96, prawdopodobnie część budżetu na rok 1920, o którym jest mowa powyżej.}
{Tłumaczenie od połowy str. 143 do połowy 145}
9 marca 1928 roku: Przewodniczący zebrania Izucher Szwarc. Wyłoniono komitety: zaopatrzenia w macę, zbierania datków paschalnych, zapraszania żydowskich żołnierzy na Paschę. Główna pielęgniarka w szpitalu została zobowiązana informować społeczność o każdej śmierci. Sekretarz Michaelson. Dystrybucja do biur Rady Gminy skarbnik A.I. Berger. Będzie on rejestrował wydatki i przychody. Panowie Miechowski, Morgensztern i Sender Landau będą nadzorować stan finansów. Sekretarz został zobowiązany pojechać do Łodzi w celu uzyskania od policji zezwolenia na wypiek macy w najbliższej przyszłości. Panowie Aleksander Landau, Wolf Reichert, Mordechaj Szmul Cudkowicz, Gedaliasz Jedidja Zwykielski i Izrael Frugal zostali poproszeni o pomoc w organizacji wypieku macy.Synagoga i Bejt Ha-Midrasz nie będą więcej dofinansowywane. Będą musiały same zarabiać na swoje utrzymanie. Chewra Kadisza (Bractwo Pogrzebowe) przejdzie pod nadzór społeczności. Prośba rabina i szochetów o podwyżkę została oddalona do czasu, kiedy dochód z szechity przejdzie pod nadzór społeczności.
Zażądano, aby zarządzanie szechitą przeszło całkowicie pod nadzór społeczności. Rabin i obu szochetów, Fiszel Bunem Hollander i Izrael Izaak Gad będą otrzymywać 80 marek tygodniowo. Trzy razy w roku, na Paschę, Rosz Ha-Szana i Sukot, będą otrzymywać podwójną pensję. Ponieważ Izrael Izaak nie zgodził się na te warunki i nie podpisał protokołu, zakazano mu wykonywać szechitę.
Po długich dyskusjach i wysłuchaniu opinii mieszkańców zadecydowano, że szechita przejdzie pod nadzór społeczności, ale nie będą nad nią sprawować kontroli przeciwnicy szochetów. Ceny za szechitę ustalono jak następuje: 20 marek za duże zwierzę i 7 marek za małe. Daniel Sirkes został osobą odpowiedzialną za wprowadzenie decyzji w życie. Nauczyciel Michał Elberg ma otrzymywać 50 marek tygodniowo, kantor Berisz Gad 50, wdowa po reb Mosze Benecie będzie otrzymywać wsparcie w wysokości 15 marek, reb Izaak Mendel 5 marek i dodatkowo 10 marek za nauczanie Ejn Jaakow [55*] w Bejt Ha-Midrasz (jeśli będzie zaniedbywał nauczanie Ejn Jaakow, nie będzie otrzymywał 10 marek). Szamasze Gelbard i Fiszel Feldon 16 marek, dozorca reb Berl Zelnik 8 marek tygodniowo. Szamaszom nie wolno żądać żadnych pieniędzy od wiernych. Z okazji świąt będą otrzymywać podwójną pensję.
Szamasz reb Mosze ma przychodzić codziennie na godzinę przed początkiem porannego nabożeństwa (szacharit) i przed nabożeństwami popołudniowym i wieczornym (mincha i maariw) i dbać o czystość. Sekretarz Michaelson ma otrzymywać 70 marek tygodniowo.
Zdecydowano utrzymywać księgi i wykazy w należytym porządku. Chewra Kadisza spisze wszystkie zwoje Tory w mieście i obejmie je swoim nadzorem. Co miesiąc sekretariat sporządzi raport podsumowujący.
29 maja 1918 roku: podniesiono opłaty za szechitę i pensję rabina o 1 000 marek.
6 lipca 1918 roku: przedstawiono budżet za rok 1918. Rabin 3 040, Elberg 1 520, kantor Gad 750, szamasz Feldon 200, Gelbard 200, Talmud Tora 4000, budynek Talmud Tory 500, ogrzewanie i oświetlenie synagogi i Bejt Ha-Midraszu 500, ubezpieczenie i nieruchomości 275, opieka nad chorymi (Bikur Cholim) 2 565, wsparcie dla biednych 4 000, dług wobec kasy miejskiej 3 400. Razem 20 850 marek.
12 czerwca 1918 roku: rodzina B. spowodowała skandal w Radzie Gminy w sprawie podatków. Noach B. Z wściekłością podarł na strzępy projekt budżetu.
13 czerwca: rok [56*] później B. powtórzył swój wyczyn. Rabin i przywódcy społeczności nałożyli na niego karę w wysokości 500 marek. Jeśli by odmówił zapłaty, będzie postawiony przed sądem (używał słów obraźliwych).
30 czerwca: Daniel Sirkes wybrany na przewodniczącego Rady Gminy, Izucher Szwarc na wiceprzewodniczącego, rabin na honorowego przewodniczącego.
5 lipca: poczyniono pewne zakupy dla młodzieży społeczności.
{Począwszy od 7 lipca wersja jidysz pokrywa się z wersją hebrajską.}
{Fotokopia str. 154: decyzja Rady Gminy po pogromach we Lwowie i Galicji w roku 1918. Od tłumacza: jest to nota żałobna przytoczona w tekście.}
{Fotokopia str. 158: kopia stronicy księgi protokołów. Od tłumacza: jest to protokół 33 i część protokołu 34. Protokół 33 dotyczący Deklaracji Balfoura przytoczony jest w tekście.}
{Fotokopia str. 159: pierwszy protokół z księgi protokołów społeczności żydowskiej, 1 sierpnia 1915, napisany po niemiecku.}
{162}
{Fotokopia str. 163: protokół 43. Decyzja Rady Gminy dotycząca powołania komitetu pomocy ofiarom pogromu lwowskiego w 1918 roku}
{164}
Na początku lat 20 XX w., kiedy długoletni kantor Berisz Gad porzucił swój urząd i został szochetem na miejsce swojego ojca, starego chasyda i uczonego reb Izraela Izaaka, Rada Gminy ogłosiła, że szuka kandydata na kantora synagogi. Wkrótce odbył się konkurs na to stanowisko. Kantorzy przybywali poprowadzić modły w szabat, zwłaszcza w Szabat Mewarchim [26], a członkowie kongregacji mieli wybrać najlepszego. Na końcu wybrano specjalny komitet składający się z najdostojniejszych członków kongregacji i paru osób znających się na śpiewie i sztuce kantoralnej, z których niektórzy pamiętali słodkie, łagodne modły reb Bejnisza [Beniamina Z.G.] Kahan (ojca znakomitego poety Jakuba Kahan). Po przesłuchaniu szeregu kantorów komitet kantoralny naradził się z resztą członków kongregacji. Ci popierali znanego dyrektora i kantora Chóru Synagogi w Dwińsku [57*], H. Konwissera, który oczarował kongregację swoimi pięknymi i znamionującymi wielki talent modlitwami. Po wysłuchaniu mowy Lejba Gelbarda (dziś kantora w Los Angeles) komitet kantoralny zdecydował się zasięgnąć rady manufakturzysty i aktywisty syjonistycznego Noacha Trotzkiego, miłośnika sztuki kantorskiej.
Ze względu na wielość opinii w ciągu najbliższych kilku miesięcy w każdy szabat trwały w synagodze dysputy, spory i kłótnie. Każdy miał swoją własną opinię na temat wyboru kantora. Komitet nie mógł tolerować otwartego opowiedzenia się po stronie jednego z kandydatów szamasza i woźnego Fiszela Feldona, który, według komitetu, nie powinien był ujawniać swojej opinii i mieszać się w te sprawy ani po jednej, ani po drugiej stronie.
Sprawa prawdopodobnie skończyłaby się prędko zawarciem pokoju i ogólnym lechaim, jak wszystkie dysputy w synagogach miast i miasteczek. Jednak tym razem wydarzyło się coś tragicznego i nagłego, czego żadna z walczących stron nie chciała.
Pewnego letniego poranka 1925 roku straszna wieść obiegła miasto woźny Fiszel Feldon wraz z całą pięcioosobową rodziną zostali znalezieni w swoim domu martwi.
Do Zgierza przyjechał z Łodzi oficer policji z całą gromadą detektywów by znaleźć mordercę. Kiedy usłyszał, że Fiszel Feldon był zaplątany w kłótnię w synagodze, zaaresztował pierwszych pięciu członków komitetu kantoralnego. Zabrano ich do więzienia w Łodzi, gdzie pobito ich tak, iż omal nie wyznali, że morderstwo było ich dziełem.
Po tygodniu śledztwa i tortur i po energicznych wysiłkach przewodniczącego Rady Gminy reb Eliezera Sirkesa, który zabiegał o ich uwolnienie, zwolniono ich z aresztu, ponieważ nie znaleziono przeciw nim żadnych dowodów.
{165}
Statut obejmuje 37 paragrafów i zajmuje wiele stron. Tutaj zaprezentujemy tylko niektóre z nich:
Większość paragrafów statutu dotyczy, jak zwykle, praw i obowiązków komitetu, środków działania, zebrań walnych, praw członków, metod podejmowania i egzekwowania decyzji, a także środków działania komisji kontrolnej i jej praw. Podpisani pod statutem są założyciele, mieszkańcy miasta Zgierza: Szlomo syn Eliezera Sirkesa, Mordechaj Szmul syn Izraela Cudkowicza, Gedaliasz Jedidja syn Abrahama Mosze Zwykielskiego, Izrael Mosze syn Abrahama Rosowicza (może raczej Rozanowicza lub Rozenowicza), Natan syn Jechiela Elberga, Eliezer syn Szlomo Sirkesa, Jakub Mendel syn Izaaka Wekslera, Izaak syn Abrahama Nekrycza.
Statut podpisany jest przez gubernatora i wicegubernatora w Piotrkowie 16 lipca 1912 roku.
Paragrafy te zostały przetłumaczone z rosyjskiego przez A. Wiena. Tekst rosyjski przechowywany jest w archiwach rządowych w Łodzi w sekcji 108. Mikrofilm tego statutu znajduje się w archiwum generalnym towarzystwa historycznego w Jerozolimie.
|
33* | to chyba nie Niemiec? (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
34* | żydowski Nowy Rok (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
35* | żydowskie Oświecenie (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
36* | po angielsku: „Jewish national spokesman”; tu: wyraziciel żydowskich dążeń narodowych, zwolennik syjonizmu (przyp. tłumacza – Z.G.) Return | ||
37* | Chowewej Syjon (hebr. Miłośnicy Syjonu") ruch o charakterze protosyjonistycznym, rozwinął się zwłaszcza w Polsce, Rosji i Rumunii (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
38* | nie znalazłam partii o nazwie Unia Syjonistyczna" prawdopodobnie chodzi o Organizację Syjonistyczną, najsilniejsze stronnictwo syjonistyczne w międzywojennej Polsce (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
39* | alija podróż lub emigracja do Ziemi Izraela (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
40* | prawdopodobnie chodzi o partię Agudat Israel (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
41* | Mizrachi partia nie odrzucająca tradycyjnego pojmowania religii, a zarazem dążąca do powstania państwa żydowskiego w Izraelu (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
42* | Makabi najsilniejszy nurt żydowskiego życia sportowego, związany z ideologią syjonistyczną (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
43* | konserwatywna, ortodoksyjna partia polityczna, nieprzychylnie odnosząca się do syjonizmu (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
44* | według koncepcji określonej na III konferencji syjonistycznej w Warszawie w 1917 roku Tymczasowa Żydowska Rada Narodowa miała być centralnym organem przedstawicielskim społeczności żydowskiej w Polsce; zdominowana przez syjonistów nigdy nie stała się w pełni reprezentacyjna dla polskich Żydów, choć odgrywała niemałą rolę w polskim życiu politycznym, m.in. umieszczając swoich posłów w Sejmie. Równolegle używano nazwy Żydowska Rada Narodowa (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
45* | tak w tekście angielskim. Nie wiem, o jakie miasto chodzi (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
46* | komisja Morgenthaua amerykańska komisja badająca położenie Żydów w Polsce powołana przez rząd Paderewskiego w 1919 roku Przewodniczył jej Henry Morgenthau, prawnik, dyplomata i działacz filantropijny (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
47* | owoc cytrusowy, jeden z czterech gatunków roślin niezbędnych na święto Sukot (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
48* | dosłownie trzydziesty trzeci dzień omer; półświąteczny dzień w połowie okresu omer przerywający powszechną żałobę tej pory roku (w średniowieczu była to żałoba z powodu śmierci uczniów Akiby poległych właśnie w omer w II w.n.e., znacznie większej wagi nabrała jednak w związku z powielkanocnymi rzeziami, jakich ofiarą padły z rąk krzyżowców liczne gminy żydowskie; omer pięćdziesiąt dni od drugiego dnia Pesach aż do święta Szawuot odpowiadających okresowi od Wyjścia z Egiptu aż do nadania Tory w święto Szawuot). Lag ba-omer przypada zawsze na 18 dzień miesiąca ijar uważany za datę śmierci Szymona Ben Jochaja, palestyńskiego mistyka z II w.n.e., któremu przypisuje się nauki Zoharu. Śmierć świętego to duchowe zaślubiny, podczas których dusza zmarłego łączy się ze swym boskim źródłem, dlatego jest to dzień radosny: wyprawia się wówczas wesela i odbywa pielgrzymki do grobu świętego w Meronie, aby studiować Zohar, tańczyć wokół grobu i palić ogniska, co w dzisiejszym Izraelu nosi wszelkie znamiona jarmarku (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
49* | brzmi to nieco dziwnie, ale tak właśnie podaje wersja angielska, prawdopodobnie za oryginałem (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
50* | ortodoksyjna organizacja szkolna związana z Agudat Israel, zajmująca się edukacją kobiet. Szkoły Bejt Jaakow łączyły kształcenie religijne z praktycznym przygotowaniem do życia (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
51* | Jawne (właśc. Stowarzyszenie Kulturalno Oświatowe Jawne) - sieć szkół żydowskich utworzona przez partię Mizrachi; łączyła kształcenie religijne z wychowaniem narodowo syjonistycznym; prócz normalnego programu szkolnego obowiązywała w nich nauka hebrajskiego (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
52* | Keren Ha-Jesod (hebr. Fundusz Podwalin") Towarzystwo Odbudowy Palestyny; centralna agencja finansująca działalność Agencji Żydowskiej dla Palestyny powołana na konferencji syjonistycznej w Londynie w 1920 roku (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
53* | Keren Kajemet le-Israel (hebr. Żydowski Fundusz Narodowy) fundusz stworzony w 1901 roku na V Kongresie Syjonistycznym w celu kupowania i zagospodarowywania ziemi w Jerozolimie (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
54* | inna nazwa Agudat Israel (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
55* | Ejn Jaakow (hebr. Oko/Źródło Jakuba) antologia hagadycznych opowieści z Talmudu Babilońskiego i Jerozolimskiego zestawiona w XV/XVI wieku przez Jaakowa ben Szlomo Ibn Chabiba. Podstawowa lektura chasydów (przyp. tłumacza Z.G.) Często regularnie studiowana między Minchą a Maariw przez pracujących, nieuczonych Żydów, którzy chcą w każdym dniu zawrzeć nieco nauki Tory. Return | ||
56* | chyba dzień później? (przyp. tłumacza Z.G.) Return | ||
57* | tak w tekście angielskim. Nie wiem, o jakie miasto tu chodzi (przyp. tłumacza Z.G.) Return |
JewishGen, Inc. makes no representations regarding the accuracy of
the translation. The reader may wish to refer to the original material
for verification.
JewishGen is not responsible for inaccuracies or omissions in the original work and cannot rewrite or edit the text to correct inaccuracies and/or omissions.
Our mission is to produce a translation of the original work and we cannot verify the accuracy of statements or alter facts cited.
Zgierz, Poland Yizkor Book Project JewishGen Home Page
Copyright © 1999-2024 by JewishGen, Inc.
Updated 23 Mar 2007 by MGH